Małachowski idzie pod nóż

2009-09-19 6:45

- Nie ma sensu dłużej czekać, trzeba operować kontuzjowany palec - mówi Piotr Małachowski (26 l.), wicemistrz świata i wicemistrz olimpijski w rzucie dyskiem. - 29 lub 30 września zrobimy badanie i zaraz potem zabieg operacyjny.

W tym sezonie nasz najlepszy dyskobol walczył głównie nie z rywalami, ale z palcem prawej ręki. W najważniejszym momencie pokazał charakter. Mimo bólu i zaległości treningowych wywalczył w Berlinie srebrny medal i poprawił rekord Polski.

- Teraz ból nie jest tak mocny, jak 3 miesiące temu - mówi, pokazując dłoń. - Ale palec sam się nie naprawi. Chcę teraz go zoperować, żeby nic nie stracić z okresu przygotowawczego do nowego sezonu. Mam nadzieję, że rehabilitacja będzie przebiegała szybko i może znajdę jeszcze czas na wyjazd na urlop, bo naprawdę jestem zmęczony tym sezonem - zwierza się.

Zabieg odbędzie się w klinice Carolina Medical Center w Warszawie.

- Mam pełne zaufanie do doktora Śmigielskiego - mówi Małachowski.

Najnowsze