Obrońca Barcelony gola zdobył w 73 minucie. Po centrze Xaviego z rzutu rożnego stoper wyróżniający się bujnymi lokami wspaniale wyskoczył do główki i pięknie strzelił pod poprzeczkę.
Niemcy próbowali wyrównać, ale wczoraj brakowało im argumentów. Klose, Podolski, Ozil czy Schweinsteiger byli tylko cieniem piłkarzy, których widzieliśmy w spotkaniach z Argentyną i Anglią. Hiszpanie z kolei po raz trzeci z rzędu nie stracili gola i swoją konsekwentną postawą w obronię zasłużyli na szacunek. Szacunek, a także awans do finału!
Mistrzowie Europy w niedzielę zagrają o złoto z Holandią. Załamanym Niemcom pozostaje, tak jak cztery lata temu, mecz pocieszenia o brąz.