Dzięki przeprowadzonej na początku tygodnia operacji usunięcia małego fragmentu czaszki, lekarze mają teraz lepszy dostęp do mózgu Schumachera.
Zajmujący się byłym mistrzem Formuły 1 szwajcarski neurochirurg Frederic Rossi wyjaśnił gazecie "Tagesanzeiger"powody, dla których zabieg był konieczny.
Michael Schumacher w 2010 roku spisał testament...
- Lista zagrożeń jest duża, w mózgu mogą dziać się niepokojące rzeczy, które musimy zbadać. Równie dobrze może być to obrzęk, krwawienie, a nawet naruszenie struktury całego mózgu - nakreślił szczególy doktor Rossi.