Na linii Burneika - Okniński iskrzyło jeszcze na długo przed walką tego pierwszego z Marcinem Najmanem. Kulturysta i trener sprzeczali się ze sobą za pośrednictwem internetu, choć trzeba uczciwie przyznać, że zdecydowanie bardziej ofensywne nastawienie prezentował trener "El Testosterona".
Po zakończeniu gali MMA Attack 2, na której "Hardkorowy Koksu" pokonał Najmana, Litwin został zapytany o swoje odczucia względem Oknińskiego. - Teraz ten trener zamknie wreszcie mordę. On nie szanuje innych ludzi, więc myślę, że to będzie dla niego dobra lekcja - mówił Burneika w rozmowie z serwisem boxingnews.pl.
Na odpowiedź Oknińskiego nie trzeba było długo czekać. Szkoleniowiec twierdzi, iż może wejść do ringu z "Koksem" i udzielić mu wspomnianej przez Litwina "lekcji". - Mogę z nim walczyć, nie ma żadnego problemu. Jeszcze przed jego walką z Marcinem byłem u niego w szatni. Podszedłem do niego i powiedziałem, że jak jest taki cwany, to za darmo mogę go rozpracować przez pół minuty - opowiada Okniński.
Przeczytaj koniecznie: Najman vs Burneika: Hardkorowy Koksu po walce relaksował się na traktorze w rodzinnych stronach
- On się zasłaniał i ze strachu zawołał swoich ochroniarzy. Jak wychodził do klatki to oni mu towarzyszyli, bo się bał. (...) Tacy zawodnicy jak Burnieka to dziwolągi - dodał szkoleniowiec.
Okniński zarzuca także Litwinowi kłamstwo. Jego zdaniem Burneika nie mówił prawdy, kiedy twierdził, że nie trenował przed walką z "El Testosteronem"
- On trenował u gwiazd MMA. Szkolili go Wanderlei Silva i Randy Couture i przygotowywał się do tej walki. To jest kłamstwem, które obraża mnie jako trenera i Najmana, że on nie trenował. (...) Specjalnie patrzyłem jak on się bije podczas walki. Szczególnie ten uchwyt za głowę, gdzie taki chwyt jest firmowy zagraniem Randy'ego Couture. Wiem z przecieków, że trenował - oburza się Okniński.
Czy dojdzie do walki Burneika - Okniński? Do dyskusji na ten temat zapraszamy na nasz czat: