MŚ 2010, mecz Paragwaj - Hiszpania, wynik 0:1. Villa bije rekordy

2010-07-05 6:00

David Villa (29 l.) strzela gola za golem, dzięki jego fantastycznej formie Hiszpania jest już w półfinale mistrzostw świata - po raz pierwszy w swojej historii! Takich emocji w tym ćwierćfinale nie spodziewał się chyba nikt, może poza samymi Paragwajczykami, którzy zagrali swój najlepszy mecz na mundialu i napsuli Hiszpanom mnóstwo krwi.

Sędzia nie uznał Paragwajowi prawidłowo strzelonego gola, Oscar Cardozo spartaczył rzut karny, chwilę potem to samo zrobił Hiszpan Alonso. Ten mecz miał niesamowite zwroty akcji, a mistrzów Europy uratował chyba najlepszy piłkarz turnieju - David Villa.

Gol Villi na siedem minut przed końcem był historyczny z wielu powodów. Po pierwsze, dał Hiszpanii pierwszy w dziejach awans do półfinału. Po drugie, Villa wyrównał rekord legendarnego Emilio Butraguenio, który do tej pory był najskuteczniejszym Hiszpanem w historii mundiali (5 goli na MŚ w 1986 roku). Po trzecie, został jedynym hiszpańskim piłkarzem w historii, który strzelał gole w czterech kolejnych meczach mundialu (Honduras, Chile, Portugalia, Paragwaj). Poprzedni rekord należał do Zarry, który w 1950 roku trafiał trzy razy z rzędu. Teraz przed Villą dwa kolejne mecze i szansa pobicia najważniejszego rekordu - liczby goli w reprezentacji. David ma 43 trafienia (w 63 meczach), a pierwszy na liście Raul - 44.

To wszystko będzie miało również ogromne przełożenie na finanse Villi. Firma Prime Time Sport, którą prowadzi były dyrektor Barcelony, obliczyła, że dzięki transferowi do Barcy i wspaniałym występom na mundialu Villa będzie mógł zarabiać około 3 mln euro rocznie na reklamach. W ciągu kilkunastu dni jego marketingowa wartość podskoczyła bowiem kilka razy. - Mecz z Paragwajem był dla nas najtrudniejszy ze wszystkich dotychczasowych. Zawsze mamy problemy, gdy drużyny zamykają się na własnej połowie, ale na szczęście udało się ich w końcu złamać - cieszył się Villa, który już się szykuje na środowy półfinał w Niemcami.

- Założę się, że Niemcy nie są zadowoleni, że na tym etapie muszą się zmierzyć właśnie z nami - mówił David, myśląc o przewadze psychologicznej, jaką Hiszpanom daje wygrana nad Niemcami w finałach EURO 2008.

Paragwaj - Hiszpania 0:1

Bramki: 0:1 David Villa 83. min

Sędziował: Carlos Alberto Batres González (Gwatemala), widzów: 55 359

Paragwaj: Villar 4 - Maldonado 3, da Silva 3, Alcaraz Ż 4, Morel Ż 4 - Barreto 2 (64. Vera), Cáceres Ż 3 (84. Barrios), Riveros 3, Santana Ż 3 - Cardozo 3, Valdez 4 (73. Santa Cruz)

Hiszpania: Casillas 5 - Sergio Ramos 4, Piqué Ż 2, Puyol 3 (84. Marchena), Capdevila 3 - Iniesta 4, Busquets Ż 3, Xabi Alonso 3 (75. Pedro), Xavi 3, Villa 4 - Torres 1 (56. Fabregas 2)

W 59. minucie Cardozo nie wykorzystał rzutu karnego (Casillas obronił). W 62. minucie Alonso nie wykorzystał rzutu karnego (Villar obronił).

1/4 finału

Najnowsze