Wiesław Hartman urodził się 23 października 1950 roku w Kwidzynie. Jego pasją stały się konie, jednak sporty jeździeckie zaczął uprawiać dopiero w trakcie służby wojskowej. Występował jako zawodnik Legii Warszawa oraz Nadwiślanina Kwidzyn i przez wiele lat osiągał sukcesy na arenie krajowej – w kategorii skoków był 3-krotnym I wicemistrzem kraju (1976, 1978, 1980) i 2-krotnie II wicemistrzem (1983, 1986). Największy sukces odniósł jednak na igrzyskach olimpijskich w Moskwie w 1980 roku.
Wielka zadyma kibiców przed meczem Ligi Mistrzów. Rzucili się na policjantów, są ranni
Hartman startował zarówno w indywidualnym jak i drużynowym konkursie skoków. Indywidualnie zakończył rywalizację na 6. miejscu (zwyciężył inny Polak, Jan Kowalczyk). Wiesław Hartman lepiej poradził sobie jednak w konkursie drużynowym i razem z Januszem Bobikiem, Janem Kowalczykiem i Marianem Kozickim sięgnął po srebrny medal. – Był niezmordowanym poszukiwaczem końskich talentów. Dosiadał wielu koni (Cyriak, Markus, Hart, Zygzak), ale najukochańszym był Norton. Kiedy już nikt go nie chciał (wałach nieprzydatny do sportu na torze wyścigowym może pójść tylko na rzeź), Hartman znalazł jego miejsce w skokach. „Był koniem mojego życia” mówił o swoim wychowanku – czytamy na stronie Polskiego Komitetu Olimpijskiego. To właśnie na Nortonie odnosił swoje największe sukcesy.
Noriaki Kasai mógł skończyć tragicznie! Mrożące krew w żyłach wideo z treningu
O śmierci Wiesława Hartmana poinformował portal tylkoskoki.pl. – Minionej nocy zmarł srebrny medalista igrzysk olimpijskich w Moskwie Wiesław Hartman. Człowiek, który przez całe życie poświęcony był swojej jeździeckiej pasji, wielki miłośnik koni, doskonały zawodnik i trener, jednocześnie nad wyraz ceniący rodzinę i przyjaciół. Mimo ciężkiej choroby jakiej doświadczył podczas ostatnich tygodni swojego życia do końca nie opuszczał go pogodny charakter i sympatia to wszystkich otaczających go ludzi. Miał 71 lat. Portal Tylko Skoki składa najszczersze kondolencje rodzinie i wszystkim bliskim Wiesława Hartmana. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w piątek 26 listopada w Kwidzynie: 13.00 - msza w kościele św. Wojciecha (ul. Sportowa 3B), ok. 14 - pogrzeb na cmentarzu komunalnym (ul. Malborska 133) – czytamy na profilu portalu na Facebooku.