Kamil Stoch skoczył wczoraj 112,5 m, Marcin Bachleda - 113, Adam Małysz zaledwie 104,5, a Stefan Hula - 97. Jak to się ma do 141 metrów Austriaka Martina Kocha, lepiej nie mówić.
Zawody przerwano po skoku Małysza, gdy liderem byli Austriacy, a Polakom szykowała się 8. lokata w gronie 9 drużyn. Zbyt mocny i zmienny wiatr oraz śnieg zasypujący tory najazdu uniemożliwiły ich kontynuowanie.
Na skoczni Ruka nasz kraj odniósł jednak sukces - w dziedzinie... marketingu. Sponsorem głównym "drużynówki" był właściciel marki Doskonałe Mleko, firma Elopak, która od roku 2003 współpracuje z organizatorami pucharowej rywalizacji w Skandynawii.