Pogrom w stylu godnym mistrza. Albo inaczej: mistrzowskiego dominatora. PSG rozjechało Troyes wręcz koncertowo. Do przerwy tytuł został zapewniony. Po golach Edinsona Cavaniego, Javiera Pastore oraz Adriena Rabiota podopieczni Laurenta Blanca prowadzili 3:0. Tempo nie powalało, styl nie powodował przyspieszonego bicia serca.
Pep Guardiola zdradził powody posadzenia na ławce Lewandowskiego: Jest wyczerpany
Prawdziwy show rozpoczął się po przerwie. Głównie dzięki Zlatanowi Ibrahimoviciowi, który w trakcie dziewięciu minut ustrzelił hattricka. Szwed, który w końcówce dorzucił jeszcze czwarte trafienie, rozpoczął w ten sposób osobisty pościg za Cristiano Ronaldo w klasyfikacji Złotego Buta. Obaj panowie uzbierali jak do tej pory 27 goli w swoich ligach. Dla Ibry, któremu po sezonie kończy się kontrakt z PSG, wiosenne popisy mogą okazać się cudownym zwieńczeniem jego przygody ze stolicą. W takiej formie, także w Lidze Mistrzów, ten 34-letni magik futbolu jeszcze nie był chyba nigdy.
Ibrahimovic makes scoring a hat trick look easy as usual! ⚽️ pic.twitter.com/2ispiAMdVw
— World Soccer Shop (@worldsoccershop) 13 marca 2016
PSG mistrzem Francji 2016. To nie jest informacja zaskakująca. Tego spodziewali się wszyscy. Okoliczności jednak zadziwiają. Mistrzostwo zapewnione zostało w połowie marca. Nad drugim AS Monaco już po 30. kolejce przewaga paryżan urosła do 25 "oczek". Gracze Blanca w trzydziestu meczach wygrali 24 razy, 5 razy zremisowali, odnieśli jedną porażkę i zanotowali kosmiczny bilans bramek 77-15.
Troyes - Paris Saint-Germain 0:9 (0:3)
Bramki: Cavani 13, 75, Pastore 17, Rabiot 19, Ibrahimović 46, 52, 56, 89, Saunier 58 (s)
ESTAC Troyes: Matthieu Dreyer - Anele Ngcongca (65' Loosemy Karaboue), Matthieu Saunier, Rincon (86' Johan Martial), Mouhamadou Dabo (46' Alois Confais), Thiago Xavier, Fabien Camus, Benjamin Nivet, Jessy Pi, Corentin Jean, Babacar Gueye.
Paris Saint-Germain: Kevin Trapp - Gregory van der Wiel (46' Marquinhos), Thiago Silva, David Luiz, Layvin Kurzawa, Javier Pastore, Benjamin Stambouli, Adrien Rabiot (62' Maxwell), Angel di Maria (61' Lucas Moura), Edinson Cavani, Zlatan Ibrahimović.