Igrzyska odbędą się po jego 36. urodzinach. Niezrażony swoim wiekiem „Korzeń” gorąco pragnie po raz piąty stanąć na olimpijskim słupku. Już jest niedaleko.
- Moje szanse wzrosły. Już niewiele mi brakuje, żeby się znaleźć w ekipie na igrzyska. A czasy na treningach uzyskuję lepsze niż rok temu, gdy pandemia uniemożliwiła starty - nie kryje nadziei.
Przez kilka lat zdobywał medale przede wszystkim w stylu motylkowym, w tym złoto MŚ i ME. Jego obecny trening przebiega głównie pod kątem kraula, a tymczasem szansa na start indywidualny w Tokio pojawiła się niespodziewanie w tamtym, bardzo wyczerpującym stylu.
- Taki już jestem, że jeśli więcej ćwiczę kraul to poprawiam się w motylku. I na odwrót - śmieje się pływak klubu 5Styl Warszawa. - Ale też motylek to mój styl od lat. Może przyczyną jest i to, że poprawiłem swoje osiągnięcia w siłowni.
Korzeniowski nie ma trenera. Ćwiczy jednak teraz z innym czołowym pływakiem Marcinem Cieślakiem, z którym omawiają wzajemnie efekty treningów. Swoje przygotowania do igrzysk finansuje z własnych środków.
- Powalczę teraz o jak najlepszy wynik w Budapeszcie, a potem jeszcze w mistrzostwach Litwy. Jeżeli uda się wystartować w Tokio, to już samo to będzie dla mnie zwycięstwem. Przecież tylko szesnastu Polaków startowało pięć razy w letnich igrzyskach. I bez presji będę tam walczył z rywalami - kończy weteran pływalni.
* Jego konkurencje w Budapeszcie zaplanowane są na: wtorek 18 maja (sztafeta 4x200 m kraulem); czwartek i piątek (ind. 200 m kraulem) oraz sobotę i niedzielę 23 maja (100 m motylkiem).
15/04/2021 Korzeń chce ujrzeć olimpijski ogień. Paweł Korzeniowski walczy o piąte igrzyska https://sport.se.pl/pozostale/korzen-chce-ujrzec-olimpijski-ogien-pawel-korzeniowski-walczy-o-piate-igrzyska-aa-vsLA-WTUD-VkVV.html?preview=AlR3VjVAALeN9XYBHB91WYBzKKakye50ScKOF5AXkcw%3D