Regaty kwalifikacyjne były ostatnią okazją do zmagania się o udział w tegorocznych igrzyskach dla wioślarzy. Kajakarzom pozostają jeszcze regaty ostatniej szansy w mieście Bernauł w Rosji (20-21 bm.), ale wyłącznie w jedynkach. Polsce przypada teraz 14 miejsc w olimpijskiej rywalizacji na torze Sea Forest Waterway - sześć w wioślarstwie i osiem w kajakarstwie
W Lucernie o olimpijski awans walczyły jeszcze trzy polskie osady wioślarskie. Najbliżej celu był ubiegłoroczny mistrz Europy Natan Węgrzycki-Szymczyk. Minął jednak metę finału trzeci, o jedną pozycję za daleko. Uległ na mecie Rosjaninowi Wiazowkinowi o 6 i pół sekundy oraz Kanadyjczykowi Jonesowi o 2 sek. Na niepremiowanych miejsca dopłynęły żeńska dwójka podwójna wagi lekkiej (5.) i męska dwójka bez sternika (6.).
W Segedynie (węg. Szeged) w wyścigach o Tokio bez powodzenia startowało pięć polskich osad kajakowych. Natomiast w następującym po tamtej rywalizacji Pucharze Świata na podium w olimpijskich konkurencjach jedynek K1 wpłynęły Marta Walczykiewicz - druga na 200 m (za Dunką Emmą Jorgensen) i Anna Puławska - trzecia na 500 m. Na drugiej pozycji minęły metę Justyna Iskrzycka i Helena Wiśniewska w nieolimpijskiej konkurencji dwójek K2 na 200 m