AMP Futbol Cup 2020

i

Autor: AMP Futbol

Polacy ROZSTRZELALI rywala. 43 bramki, a im ciągle mało!

2020-09-21 13:12

Cztery mecze, cztery zwycięstwa, 43 strzelone bramki i żadnej straconej – oto bilans reprezentacji Polski w Amp Futbol Cup 2020. W sobotę i niedzielę na warszawskim Bemowie odbyła się dziewiąta edycja turnieju, który tym razem zdominowali Polacy. I chociaż obecna sytuacja na świecie bardzo mocno utrudniła pracę organizatorom, turniej okazał się dużym sukcesem.

Pierwotnie Amp Futbol Cup 2020 zakładał rywalizację pomiędzy czterema reprezentacjami: Polski, Azerbejdżanu, Hiszpaniii oraz Francji. Obostrzenia związane z pandemią Covid-19 spowodowały jednak, że najpierw swój przyjazd zmuszeni byli odwołać Hiszpanie, a na dwa dni przed rozpoczęciem imprezy – Francuzi. Ostatecznie turniej udało się rozegrać w formie czterech meczów pomiędzy Polską i Azerbejdżanem. Azerowie także wystąpią w przyszłorocznych mistrzostwach Europy, w starciach z Polakami nie mieli jednak najmniejszych szans. Przegrali wszystkie 4 spotkania, tracąc aż 43 bramki i samemu nie zdobywając ani jednej. Nasza reprezentacja wygrywała kolejno 10:0, 11:0, 16:0, 6:0. Pomimo świetnych wyników i wysokiej formy zawodnicy zapowiadają, że mogą grać jeszcze lepiej.

Aleksandar Vuković ZWOLNIONY! Legia Warszawa będzie miała nowego trenera

- Po sobotnich meczach z Azerbejdżanem, podczas rozmów w szatni, mówiliśmy sobie, że nasza gra wciąż jest zbyt wolna. Nie jest to jeszcze to, co chcielibyśmy prezentować. Być może spowodowane było to niezbyt wysokim poziomem prezentowanym przez rywala. Uważam jednak, że to wszystko jest do nadrobienia. Po każdym spotkaniu mamy szczegółowe analizy, podczas których sztab szkoleniowy zwraca nam uwagę na to, co robiliśmy dobrze, a nad czym jeszcze powinniśmy pracować. Skutkuje to tym, że z meczu na mecz prezentujemy się coraz lepiej. – mówi największa gwiazda reprezentacji, król strzelców i najlepszy zawodnik turnieju, Bartosz Łastowski.

Robert Lewandowski zarabia ogromne pieniądze na FIKUŚNYCH TAŃCACH | Futbologia

Turniej Amp Futbol Cup 2020 był pierwszym etapem przygotowań reprezentacji Polski do mistrzostw Europy, które we wrześniu przyszłego roku odbędą się w Krakowie. O meczach przeciwko Azerbejdżanowi oraz planach reprezentacji na najbliższy rok opowiada prezes Amp Futbol Polska, Mateusz Widłak:

- W tym roku także mieliśmy grać w mistrzostwach Europy w Krakowie, przy tysiącach kibiców na stadionie Cracovii. Pandemia pokrzyżowała nam jednak plany. Z pewnością były to dla nas trudne miesiące, ale nie zasypialiśmy gruszek w popiele, pracowaliśmy bardzo intensywnie. Wróciliśmy do treningów jako jedna z pierwszych reprezentacji i tak samo, jako jedni z pierwszych, chcieliśmy wrócić do gry w oficjalnych meczach. Udało nam się to w ten weekend, organizując turniej Amp Futbol Cup. Bardzo fajnie, że wszystko idzie do przodu. Myślę, że mistrzostwa Europy, które zostały przełożone na przyszły rok, okażą się sukcesem.

Świat pieje z zachwytu nad Lewandowskim, a Niemcy go UPOKORZYLI. To jest nie do pomyślenia!

- Następnym punktem przygotowań, poza zgrupowaniami, które są regularne, będzie dwumecz z reprezentacją Anglii. Jest to jedna z najmocniejszych drużyn na świecie, wicemistrz Europy oraz jeden z głównych konkurentów w walce o medale na przyszłorocznym turnieju. Na pewno w czerwcu będziemy chcieli zorganizować jubileuszową, dziesiątą edycję turnieju Amp Futol Cup. Chcielibyśmy, aby wystąpiło w nim 6 reprezentacji. Bardzo chcielibyśmy gościć aktualnych mistrzów świata, Angolę. Wcześniej zapewne udamy się także na jakiś turniej wyjazdowy, jak to mamy w zwyczaju. W lipcu lub sierpniu zagramy także dwumecz towarzyski, który będzie ostatnim sprawdzianem przed wrześniowymi mistrzostwami Europy. – mówi prezes Widłak.

Mistrzostwa Europy w Amp Futbol odbędą się w dniach 12-19. września 2021 roku. Polacy jako jeden z głównych faworytów do zdobycia trofeum losowani będą z pierwszego koszyka. Na ostatnich mistrzostwach Europy, które odbyły się w 2017 roku w Stambule reprezentacja Polski odpadła w półfinale, ulegając 0-2 późniejszym triumfatorom – Turkom.  

Najnowsze