Dochodziła 63. minuta meczu. Drąg padł na murawę. Zasłabł. Nie pomogła reanimacja i natychmiastowa interwencja pozostałych piłkarzy. Zawodnik Śląska Łubniany miał tylko 40 lat.
Tragedia, która... nie miała prawa się zdarzyć. W 2013 roku Drąg - wówczas gracz Odry Opole - stracił przytomność w spotkaniu przeciwko Startem Namysłow.
Wówczas reanimacja i przewóz do szpitala uratowały mu życie. Badania nie wykazały żadnych problemów, a obrońca szybko wrócił na boisko.
Drąg w trakcie kariery przez wiele lat występował w Odrze Opole, ale również w GKS-ie Bełchatów, MKS Kluczbork oraz Ruchu Zdzieszowice.