Przekładając to na realia sportu, postanowiliśmy docenić autorów największych wyczynów minionego roku i wrzucić kamyczek do ogródka tych, którzy, delikatnie mówiąc, nie zachwycili formą. Z jednej strony mamy wielu mistrzów klasy światowej, z drugiej - liczni nasi wybitni sportowcy zawodzili i gdzieś zatracili walory. Na koniec roku daliśmy więc każdemu to, na co zasłużył. Tak powstała lista sportowych prezentów i rózg "Super Expressu" za minione 12 miesięcy.
Robert Lewandowski, Kamil Glik i inni. Rodzinne święta polskich gwiazd [ZDJECIA]
PREZENTY:
Robert Lewandowski (napastnik reprezentacji Polski)
Człowiek instytucja
To już nie sportowiec, lecz światowa marka. I to dosłownie, bo o usługi "Lewego" biją się nie tylko najlepsze klubu globu, oferując dziesiątki milionów euro, ale i czołówka reklamodawców. Wielki rok zwieńczył wywalczeniem w pięknym stylu awansu z kadrą na Euro 2016 do Francji. Wcześniej czarował w Bayernie bramkami zdobywanymi na zawołanie. A 5 goli w 9 minut na zawsze pozostanie w futbolowych annałach.
Agnieszka Radwańska (zwyciężczyni tenisowego WTA Finals)
Ważne, jak się kończy
Najlepsza polska tenisistka grała tym lepiej, im dłużej trwał sezon 2015. Kiedy rywalki miały już dość i wypatrywały zasłużonych wakacji, "Isia" zaczęła rządzić na kortach. Triumf w nieoficjalnych mistrzostwach świata WTA Finals w Singapurze potwierdził światową klasę krakowianki i zamknął usta niedowiarkom, którzy spisywali rok Agnieszki na straty, a jej samej wróżyli schyłek kariery.
Bundesliga: Robert Lewandowski wybrany piłkarzem 2015 roku w lidze niemieckiej!
Anita Włodarczyk (mistrzyni i rekordzistka świata w rzucie młotem)
Wyszło jej wszystko
Dominacja to mało powiedziane. Kiedy jako pierwsza kobieta na świecie pokonała w rzucie młotem granicę 80 m, bijąc rekord świata, wiadomo było, że kilka tygodni później w Chinach jedynie potwierdzi klasę. Rywalki oglądały jej plecy przez cały sezon i tak może być przez kolejne lata. Kolejny cel jest jasny: złoto w Rio, które jest na wyciągnięcie ręki. Anicie wyszło w 2015 r. po prostu wszystko.
Paweł Fajdek (mistrz świata w rzucie młotem)
Szturm młociarza
Uśmiechnięty, wyluzowany, niestroniący od żartów, a przede wszystkim sportowiec światowej klasy - to wszystko można bez cienia wątpliwości powiedzieć o najlepszym na świecie specjaliście od rzutu młotem. Fajdek szedł w tym roku jak po swoje. W pekińskich mistrzostwach świata pytanie brzmiało - nie który będzie, ale z jaką przewagą wygra. Złoto wziął szturmem, jako jedyny w tym sezonie przekraczał 80 m i nie przegrał żadnego konkursu!
Krzysztof Głowacki (mistrz świata w boksie)
Twarda Główka
Czwarty polski mistrz świata w dziejach zawodowego boksu. Pas WBO wagi junior ciężkiej wywalczył w Newark w kapitalnym stylu, po pełnej dramatycznych zwrotów akcji walce z Marco Huckiem. "Główka" znokautował Niemca w 11. rundzie, mimo że wcześniej o mało sam nie padł (leżał na deskach w 6. starciu). W 2016 r. Głowacki będzie bronił tytułu i może potwierdzić, że oto narodził się wielki bokserski czempion.
Prezenty na Boże Narodzenie dla Lewandowskiego, Gortata i innych! Co znaleźli pod choinką?
RÓZGI:
Zbigniew Bródka (mistrz olimpijski w łyżwiarstwie szybkim)
Rywale go golą
Złoto olimpijskie w Soczi wywalczone w lutym 2014 r. było ostatnim sukcesem strażaka z Domaniewic. Sezon poolimpijski zakłóciły mu obowiązki związane z promowaniem własnej osoby, zresztą nikt nie oczekiwał, że Bródka utrzyma superpoziom. Niestety, i obecnie formy jak nie było, tak nie ma. Panczenista tłumaczy, że to przez nietrafione zmiany treningowe. I wciąż liczy, że do kolejnych igrzysk wszystko się wyprostuje.
Łukasz Kruczek (trener reprezentacji skoczków)
Czy wie, co się dzieje?
Kadra skoczków narciarskich zatrzymała się w rozwoju po igrzyskach w Soczi. Niekiedy podopiecznych Kruczka było stać na pojedyncze sukcesy (konkursy PŚ czy brąz drużynowych MŚ 2015), ale brakuje stabilizacji. Treningi są wspaniałe, w zawodach zwykle przychodzi zawód. Początek tego sezonu był fatalny, szczególnie w wykonaniu dwukrotnego mistrza olimpijskiego Kamila Stocha. Gorzej, że sam zawodnik nie wie, co się dzieje.
Turniej Czterech Skoczni: CIEKAWOSTKI! Tego mogłeś nie wiedzieć
Krzysztof Kasprzak (b. wicemistrz świata na żużlu)
Słaba żużlowa głowa
Błyszczał w 2014 r., kiedy zdobył w wicemistrzostwo świata w cyklu Speedway Grand Prix. Mówiło się, że w kolejnym sezonie z powodzeniem będzie walczył o złoto, jednak zarówno w lidze, jak i MŚ jeździł koszmarnie. W tych ostatnich zawodach zaliczył zjazd z 2. na 15. miejsce. Tłumaczył się kłopotami sprzętowymi, ale wtajemniczeni twierdzą, że problem tkwi w głowie i w tym, że żużlowiec bardzo źle znosi krytykę.
Wojciech Szczęsny (bramkarz reprezentacji Polski)
Zapalony palacz
Świetny sportowiec, nie zawsze jednak prowadzący sportowy tryb życia. Aż dwukrotnie w tym roku polski bramkarz był karany za palenie papierosów w swoich klubach. Najpierw w styczniu, jeszcze w barwach Arsenalu, stracił z tego powodu miejsce w pierwszym składzie. Potem, już po wypożyczeniu do Romy, ponownie złamał dyscyplinę. Jak pisały włoskie media, Szczęsny nie zagrał w listopadowym meczu z Atalantą właśnie przez fajki palone po spotkaniu z Barceloną.
Ryszard Wolny (b. trener kadry zapaśników)
Zapaść w zapasach
Był wielkim zapaśnikiem, ale jako trener kadry odnosił sukcesy tylko w pierwszym okresie pracy. Ostatnie lata to już zjazd po równi pochyłej. Kulminacją niepowodzeń był tegoroczny sezon. Nie było sukcesów zarówno w mniej prestiżowych Igrzyskach Europejskich w Baku, jak i w mistrzostwach świata w Las Vegas. Z USA zapaśnicy ani nie przywieźli medalu, ani nawet żadnej kwalifikacji olimpijskiej. Skończyło się zasłużoną dymisją.
