Przyjaciel zmarł na rękach Adebayora

2010-01-15 14:30

Napastnik Manchesteru City Emmanuel Adebayor (26 l.) ujawnił szokujące kulisy ataku terrorystycznego, którego celem był autokar reprezentacji Togo.

Adebayor dostał wolne od klubu i z pewnością nie zagra w ligowym meczu z Evertonem. Po ataku terrorystycznym na reprezentację Togo piłkarz jest załamany i nadal nie wie, kiedy wróci do Anglii.

Przeczytaj koniecznie: Dramat piłkarzy Togo

- Nie będę mógł wystąpić w tym spotkaniu. Nie mógłbym dać z siebie wszystkiego, tak jak przed tragedią w Angoli. Nie mógłbym nawet siedzieć na ławce. W tej chwili w mojej głowie kłębią się różne myśli, futbol nie jest numerem jeden, tak jak to było wcześniej. Rozmawiamy o życiu, a to jest ważniejsze niż piłka nożna" - powiedział w wywiadzie telewizyjnym Adebayor.

- Na moich rękach, w autobusie, zmarł oficer prasowy zespołu, który był moim przyjacielem i także osobistym rzecznikiem. To moje najgorsze przeżycie, jakiego doświadczyłem - dodał napastnik.

Jak sądzicie, kiedy Adebayor się ostatecznie pozbiera i wróci na boisko?

 

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze