W 70. min na 2:0 dla gospodarzy podwyższył Norweg Alexander Sorloth, dla którego było to jedenaste trafienie w sezonie. Ale Lewandowski ma już dokładnie dwa razy więcej. Dwie minuty po golu Sorlotha, do przodu z piłką ruszył Inigo Martinez. Wrzucił ją w okolice pola karnego, a tam Lewandowski sprowadził do ziemi i kapitalny strzałem lewą nogą pokonał Oblaka.
Bramka „Lewego” dodała animuszu jego kolegom, bo 6. minut późnej był już remis 2:2. Jeszcze przed golem Lewandowskiego trener Hansi Flick dokonał dwóch zmian, wprowadzając na boisko Erika Garcię i Ferrana Torresa. Ten drugi, zazwyczaj będący zmiennikiem "Lewego dołączył do niego jako drugi napastnik. Znakomicie zachował się w 78. min., gdy Raphinhia wrzucił piłkę bardzo mocno przed bramkę rywali, a tam Torres dotknął ją głową nie dając szans Oblakowi, a Flick mógł w geście radości wyrzucić ręce w górę.
Atletico - Barcelona: Fatalne pudło Roberta Lewandowskiego! Ale się pomylił [WIDEO]