Wideo z Wasilijem Kamotskim w internecie widział niemal każdy. Urywki z jego walk mają nawet dziesiątki milionów odsłon na YouTube. I nic dziwnego - to największa gwiazda pojedynków "na liście". Teraz zawodnika czeka jednak dużo większe wyzwanie. Rosjanin przyjeżdża na galę w Polsce. Już 20 marca na Punchdown 3 zmierzy się w turnieju z 15 najlepszymi Polakami. Najgroźniejszym przeciwnikiem z pewnością będzie Dawid "Zaleś" Zalewski. Ten przed trzecim wydarzeniem pojedynków na plaskaczce jest pewny siebie.
- Dla mnie on jest przereklamowany. Wygrywał z chłopakami, co ważą 80, 90, 100 kilogramów. Tutaj będą wielkie chłopy, po 140 kilo i walki będą jak równy z równym - uśmiecha się na pytanie o Kamotskiego. Niektórzy zawodnicy wycofywali się w obawie o Rosjanina, który z liścia masakrował nawet... arbuzy! - Może się wycofywali z turnieju, dlatego, że ja wstawiałem filmiki na Instagrama jak trenuję - śmiał się "Zaleś", mistrz Punchdown 2.
Cała rozmowa z Dawidem "Zalesiem" Zalewskim do obejrzenia poniżej!