Rafał Majka, kolarz grupy Saxo Bank: Jeżdżę więcej niż kierowcy tirów WYWIAD

2012-03-02 3:00

Rafał Majka (24 l.) ma być liderem czołowej zawodowej grupy kolarskiej Saxo Bank podczas słynnego wyścigu Giro d' Italia (początek 5 maja).

- Przez ostatnie dziesięć dni na zgrupowaniu w Hiszpanii przejechałem ok. 2 tys. kilometrów. Więcej niż niejeden kierowca tira. Trener Bjarne Riis zafundował nam prawdziwą szkołę przetrwania. Jeszcze nigdy tak ciężko nie trenowałem - opowiada Majka.

"Super Express: - Żadnego odpoczynku?

Rafał Majka: - Na szczęście dziś wracam do Włoch i będę miał dwa dni luzu. Ale 7 marca już startuję w wyścigu Tirreno - Adriatico.

- Masz już za sobą występ we francuskim Tour Mediterraneen. Jak ci poszło?

- Nie mam czym się chwalić. W stawce 160 zawodników zostałem sklasyfikowany na 22. miejscu. Mała satysfakcja w tym, że kolega z Saxo - Jesus Hernandez, na którego w tym wyścigu pracowałem, w klasyfikacji generalnej był trzeci. Ja sam jestem trochę zawiedziony, nie miałem gdzie poszaleć, bo z powodu zimna poskracano nam etapy z planowanych 150-200 kilometrów do 80. Ale nie panikuję, bo ścigania przed Giro mi nie zabraknie. .

- Skoro nie byłeś liderem zespołu w Tour Mediterraneen, to istnieje niebezpieczeństwo, że nie poprowadzisz Saxo także podczas Giro?

- Gdyby tak miało być, już dawno bym się o tym dowiedział. Kilka dni temu rozmawiałem z trenerem Riisem, który stwierdził, że mam tak rozplanowany plan treningów, by szczyt formy przyszedł właśnie na Giro. Czytałem rewelacje włoskich gazet, kogo to nie zatrudnimy, by liderował Saxo w Giro, ale wcale się tym nie przejmuję. Dla mnie najważniejsza jest ocena trenera. A ten cały czas powtarza, że we mnie wierzy i że dorosłem do roli lidera ekipy w poważnym wyścigu.

- Jaka jest atmosfera w zespole po dyskwalifikacji za doping gwiazdora Saxo Banku, Alberto Contadora? Zabraknie go i w Giro, i w Tour de France...

- Tuż po ogłoszeniu tej decyzji opinie były zgodne, wyrwano nam serce, bo tym jest Contador dla Saxo. Na szczęście wróci już na Vuelta a Espana. I jak znam życie, to wygra ten wyścig, aby pokazać, że nadal jest wielkim mistrzem.

Najnowsze