Nieszczęsnym mistrzem z podobnie fatalnym startem była Bologna w sezonie 1941/1942. Drużyna, która rok wcześniej zdystansowała w tabeli Ambrosianę/Inter zakończyła później rozgrywki na siódmym miejscu. W przypadku Juventusu Turyn byłaby to prawdziwa tragedia, oznaczająca zmierzch potęgi budowanej tak mozolnie od momentu powrotu do Serie A po karze za korupcję.
Jagiellonia - Legia 1:1. Hit Ekstraklasy na remis
W niedzielę widać było brak Arturo Vidala oraz Andrei Pirlo. Stefano Sturaro oraz Simone Padoin nie podołali wyzwaniu. Turyńczycy - z jednym Paulem Pogbą w środku - przegrali środek pola i zmuszeni byli powstrzymywać rozpędzającą się Romę. Na dodatek turyńczycy w kilka minut otrzymali serię ciosów. Najpierw z rzutu wolnego przymierzył Miralem Pjanić, później czerwoną kartkę otrzymał - siedzący na ławce - Rubinho, zaraz potem - a ten już biegał po murawie - Patrice Evra i osłabieni goście cofnęli się do skomasowanej defensywy. Massimiliano Allegri próbował zareagować, posłał do boju Juana Cuadrado, ale zamiast akcji pod bramką Wojciecha Szczęsnego, drugiego gola do siatki Gianluigiego Buffona wpakował Edin Dzeko.
Szczęsny bohaterem Rzymu
Bośniak udowodnił, że będzie poważnym wzmocnieniem dla rzymian. Podobnie zresztą jak Szczęsny, który w doliczonym czasie gry uratował swój zespół. Po bramce Paulo Dybali Juventus poczuł krew, próbował wyrównać stan zawodów, ale strzał Leandro Bonucciego po centrze z rzutu rożnego w fenomenalny sposób sparował Polak.
Patrzcie, podziwiajcie. Walka o miejsce w bramce na Niemcy rozgorzała chyba na dobre. Podobnie jak dyskusja, który Polak za kilka lat będzie lepiej wspominamy w stolicy Włoch. Zbigniew Boniek czy właśnie bramkarz Arsenalu Londyn.
On-loan @Arsenal keeper Wojciech Szczesny denies Juventus an equaliser with a fine save at the death for Roma. http://t.co/VYErOhTb04
— BT Sport Football (@btsportfootball) sierpień 30, 2015
Roma po zwycięstwie nad Juventusem Turyn ruszyła w pogoń za Sassuolo - niespodziewanym liderem Serie A. Rzymianie po dwóch kolejkach mają cztery punkty. Juventus natomiast wylądował - przynajmniej na razie - w strefie spadkowej.
AS Roma - Juventus Turyn 2:1 (0:0)
Bramki: Pjanić 61, Dzeko 79 - Dybala 87
Roma: Wojciech Szczęsny - Alessandro Florenzi, Konstantínos Manolás, Daniele De Rossi, Lucas Digne - Seydou Keita, Miralem Pjanić, Radja Nainggolan - Mohamed Salah (77. Juan Iturbe), Edin Džeko (90. Víctor Ibarbo), Iago Falqué (89. Adem Ljajić)
Juventus: Gianluigi Buffon - Martin Caceres, Leandro Bonucci, Giorgio Chiellini - Patrice Evra, Stefano Sturaro, Simone Padoin (76. Juan Cuadrado), Paul Pogba, 26. Stephan Lichsteiner (73. Roberto Pereyra) - Mario Mandžukić (62. Álvaro Morata), Paulo Dybala
Żółte kartki: Pjanić, De Rossi, Džeko - Pogba, Chiellini, Evra
Czerwona kartka: Rubinho, Evra