Po kilku tygodniach spekulacji para oficjalnie potwierdziła, że zostaną rodzicami. Dziecko ma przyjść na świat w październiku. Podobno Wayne jest wniebowzięty i bardzo szczęśliwy.
Piłkarz i jego żona nie chcą na razie poznać płci dziecka. - Nieważne, czy będzie to chłopiec czy dziewczynka. Ważne, żeby było zdrowe - oświadczyła Coleen.
Naszym zdaniem, z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że to będzie syn, jak to zwykle bywa u dobrych piłkarzy. David Beckham i Michael Ballack mają po trzech synów, Raul Gonzales ma aż czterech. Do drużyny piłkarskiej brakuje im już tylko jednej osoby. Syn Rooney'a pasowałby tu idealnie.