ROSJA - CZECHY wynik 4:1. Rosjanie demolują Czechów, świetny mecz Arshavina. Zapis relacji NA ŻYWO w internecie

Początek relacji z meczu o godz. 15:30.

Witamy serdecznie i zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z meczu Polska - Japonia!

Jak już niestety wiadomo ten mecz dla Polski będzie jedynie tym "o honor". Biało-czerwoni są na ostatnim miejscu w tabeli grupy H. Ale za to Japończycy wciąż walczą o awans. Tak prezentuje się sytuacja w tej rywalizacji grupowej:

1. Japonia, 4 pkt, 4:3 (bilans bramek)
2. Senegal, 4 pkt, 4:3
3. Kolumbia, 3 pkt, 4:2
4. Polska, 0 pkt, 1:5

Tak prezentuje się skład biało-czerwonych na ten mecz.

Oto skład reprezentacji Polski na mecz z #JPN w #WorldCup!#JPNPOL pic.twitter.com/nYoyY4U1r8

— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 28 czerwca 2018

Takie zestawienie oznacza, że zagramy w systemie 4-5-1. W obronie na bokach zobaczymy Bereszyńskiego (prawa) i Jędrzejczyka (lewa), a w środku Glika i Bednarka. W roli defensywnych pomocników wystąpią Krychowiak i Góralski, przed nimi biegał będzie Zieliński, na skrzydłach zagrają Grosicki i Kurzawa, a w ataku Lewandowski. Nawałka nie zdecydował się więc na powtórzenie eksperymentalnego ustawienia 3-4-3, w jakim mierzyliśmy się kilka dni temu z Kolumbią.

Obie drużyny już w tunelu prowadzącym na murawę stadionu w Wołgogradzie. Za moment wyjdą na boisko, gdzie w cieniu jest... ponad 30 stopni. Okropny upał, ale trzeba to wytrzymać.

Że to już ostatni raz, ech...#JPNPOL #WorldCup pic.twitter.com/mmFeuKEfNi

— Darek Dobek (@darekdobek) 28 czerwca 2018

Czas na hymny!

Na hymny Polska - Japonia 1:0.
Brawo kibice! #POLJAP

— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) 28 czerwca 2018

ZACZĘLI! PRZY PIŁCE POLSKA.

Pierwsze sekundy pokazują, że Rafał Kurzawa będzie biegał - przynajmniej na początku - z prawej strony, a Kamil Grosicki z lewej. Ale w trakcie meczu będą się pewnie zamieniać.

Mieliśmy pierwszy rzut rożny, ale dośrodkowanie Kurzawy wybili obrońcy. Chwilę wcześniej Fabiański musiał wychodzić z bramki, by uprzedzić szarżującego Okazakiego.

Spokojne tempo na początku meczu, sporo walki w środku pola. Tu ogromna rola Krychowiaka i Góralskiego, by tej walki nie przegrali. Bo w poprzednich meczach niestety dawaliśmy się zdominować w tej strefie.

Dobra akcja Polaków! Przejęcie na połowie rywali, prostopadle podanie do Grosickiego i ten miał sporo miejsca. Szukał swoim podaniem Lewandowskiego, ale kapitan był w polu karnym minimalnie spóźniony.

Na razie dobrze Polacy atakują rywali pressingiem. Przed momentem już drugi raz w tych pierwszych minutach odebrali piłkę na połowie Japończyków. Ale niestety żadnej z tych sytuacji nie udało się zamienić na okazję bramkową.

A to akurat mała niespodzianka...

Na trybunach podczas meczu #POLJAP najgłośniejsi są kibice reprezentacji... Rosji

— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) 28 czerwca 2018

Mogło być groźnie! Najpoerw fatalny błąd Bednarka, który podał prosto do Muto. Ten był już pod polem karnym, ale za bardzo wyrzucił się do boku. Przekazał piłkę do Nagatomo, ten wrzucał, ale strzał jednego z rywali niecelny.

I znów Muto w roli głównej! Tym razem interweniować musiał Fabiański, który odbił mocny strzał z dystansu. Było groźnie...

Passa trzech dni bez porażki wydaje się zagrożona

— Leszek Milewski (@leszekmilewski) 28 czerwca 2018

Teraz Lewandowski szukał strzału, ale został zablokowany. Po chwili odpowiedź rywali - uderzał Sakai i złapał Fabiański. Ale Japończycy zdecydowanie zbyt łatwo dochodzą do sytuacji strzeleckich, nawet jeśli chodzi o kopnięcia z dystansu.

Źle wygląda nasza gra. Między obroną a pomocą są ogromne dziury, nie ma w ogóle ruchu, piłkarze nie chcą piłki. Mało pozytywów po tych pierwszych niespełna 20 minutach.

Kurzawa dobrze dorzucił z rzutu rożnego, Glik wygrał pojedynek w powietrzu i uderzył głową, ale broni Kawashima. A ponadto sędzia uznał, że Polak faulował.

Aktywny jest na razie Kurzawa. Teraz dostał piłkę w środku pola od Zielińskiego, miał trochę miejsca i spróbował uderzyć z dystansu. Ale został zablokowany.

Na razie w obu meczach bez goli, dlatego na ten moment w 1/8 finału są Japonia i Senegal.

No goals in Group H's matches so far today...

As it stands:

1) #JPN
2) #SEN
-------------
3) #COL
4) #POL #WorldCup #JPNPOL // #SENCOL pic.twitter.com/DUB6LYgQub

— FIFA World Cup ? (@FIFAWorldCup) 28 czerwca 2018

Sporo szczęścia miał teraz Krychowiak, bo jeszcze przed dośrodkowaniem z rzutu rożnego trzymał rywala i spowodował jego upadek. Sędzia jednak nie podyktował rzutu karnego, a jedynie upomniał obu zawodników, by po wznowieniu gry już się tak nie szarpali.

Poprzednie mecze o honor były przynajmniej trochę fajne. Ten jest na razie koszmarny

— Rafał Stec (@RafalStec) 28 czerwca 2018

Polacy o włos od gola! Dobre podłączenie do akcji Bereszyńskiego, który dośrodkował na głowę Grosickiego, ale jego strzał fantastycznie broni Kawashima! "Grosik" aż niemal zapłakał...

Mamy teraz sporo szczęścia, bo po mocnym wstrzeleniu piłki przez Sakaiego Fabiański odbił piłkę w nogi Glika. Ale ta na szczęście wróciła do jego rąk, a nie wpadła do bramki.

Łzy w oczach polskiego reprezentanta na widok PRAWIE strzelonego gola. Boję się, że jak coś dziś wpadnie, to radość przebije historyczne trafienie Panamy. To wiele mówi, o miejscu, w którym się znaleźliśmy na #WorldCup

— Marcin Żelechowski (@m_zelek) 28 czerwca 2018

Choć Japończycy do najwyższych nie należą, to po ich rzutach rożnych niemal za każdym razem jest gorąco pod naszym polem karnym. Co prawda nie oddali jeszcze strzału w takiej sytuacji, ale polscy kibice mogą się denerwować.

Popełniamy fatalne błędy indywidualne, techniczne. Kilka chwil wcześniej w stosunkowo łatwych sytuacjach źle podawali Lewandowski czy Zieliński, teraz Krychowiak beznadziejnie przyjął i stracił piłkę w środku pola. Boli od samego patrzenia...

KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY. POLSKA - JAPONIA 0:0.

Jedno słowo podsumowania pierwszej połowy w wykonaniu Polaków? DRAMAT. I faktu nie zmienia nawet celny strzał Grosickiego czy to, że pierwszy raz na tym mundialu nie przegrywamy do przerwy. Po naszych zawodnikach nie widać choćby odrobiny woli walki, chodzą po boisku, bo momentami ciężko nazwać to bieganiem, nie pokazują się do gry. A grająca w niemal rezerwowym składzie Japonia radzi sobie z nami bez większych problemów. Można odnieść wrażenie, że jeśli tylko by chciała, to strzeliłaby nam gola...

Kiedy nie masz kreatywnej II linii - grasz z kontry, kiedy jestes za wolny na kontry - modlisz sie o jakis wolny/rozny. Kiedy ich nie ma to znaczy ze jestes kandydatem do najsmutniejszej reprezentacji mundialu #POL

— Rafal Lebiedzinski (@rafa_lebiedz24) 28 czerwca 2018

Oglądałem, jak Peru walczy o pierwsze punkty na MŚ. Oglądałem, jak Panama walczy o pierwszego gola na MŚ. A dziś patrzę na Polaków i mam wrażenie, jakby grali sparing z Zjednoczonych Emiratach Arabskich w ligowym składzie, a nie na mundialu... #POLJAP

— Maciek Wdowiarski (@mwdowiarski) 28 czerwca 2018

#JPNPOL // STATS#WorldCup pic.twitter.com/QSdQKHhcvk

— FIFA World Cup ? (@FIFAWorldCup) 28 czerwca 2018

ZACZYNAMY DRUGĄ POŁOWĘ!

Pierwsza zmiana w zespole Japonii. Okazaki ma chyba jakiś problem zdrowotny, bo zszedł z boiska kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry. W jego miejsce Osako.

Cała pierwsza połowa w wykonaniu Polaków na jednym obrazku.

Pressing, gra o honor, walka ???? #JPNPOL #WorldCup #Mundial18 pic.twitter.com/9wgfsY2kIN

— SpokoLoco (@PhatLoco) 28 czerwca 2018

Wreszcie dobra kontra Polaków! Grosicki ruszył prawym skrzydłem, a środkiem biegł zupełnie sam Zieliński. Niestety "Grosik" fatalnie do niego zagrał i Kawashima uprzedził naszego zawodnika...

Usami z boku pola karnego zakręcił Bereszyńskim i dośrodkowywał przed bramkę, ale tam dobrze ustawił się Glik, który wybił na rzyt rożny. Po dośrodkowaniu Makino próbował uderzenia przewrotką, ale kopnął niecelnie.

GOOOOOL! 1:0 DLA POLSKI!

Kapitalne dośrodkowanie Rafała Kurzawy z rzutu wolnego. W polu karnym nieco zaspali obrońcy Japonii, którzy nie pokryli Jana Bednarka. A ten już w Southampton pokazał, że w tej strefie potrafi być skuteczny. I potwierdził to na mundialu! Pewny strzał przy słupku i prowadzimy. Brawo!

Podanie Rafała Kurzawy i gol Jana Bednarka. Kilka miesięcy temu nie uwierzyłbym że tak dojdzie do bramki Polaków na mundialu.

— Michał Mitrut (@Mich_Mit) 28 czerwca 2018

Na ten moment Japonia jest poza mundialem. To oznacza, że drużyna z Azji rzuci się teraz do ataku. Obyśmy zdołali to wytrzymać i sami wyprowadzili jakieś kontry.

GOAL! POLAND HAVE SCORED! COLOMBIA WILL NOW GO THROUGH INSTEAD OF JAPAN AS IT STANDS!!

⁠ #JPN⁠ ⁠0-1 #POL⁠ ⁠#JPNPOL #WorldCup pic.twitter.com/7Xom8hyBZg

— FIFA World Cup (@WorIdCupUpdates) 28 czerwca 2018

Druga zmiana w japońskim zespole. Inui wszedł w miejsce Usamiego.

W meczu Senegal - Kolumbia wciąż bezbramkowy remis. Dla nas ta informacja nie ma żadnego znaczenia, dla Japoni wręcz przeciwnie. Ale na razie dobrze radzimy sobie z atakami rywali.

Gol Bednarka nie powinien zamazywać całego obrazu jego występu na mundialu. A ten do tej pory jest po prosty słaby.

Gratulacje dla Bendarka za zdobytą bramkę, ale jeśli dla kogoś ona NIEWELUJE błędy popełniane w obronie, o których mówią wszyscy byli piłkarze reprezentacji (błędy elementarne) to dyskusja nie ma sensu.

— Mateusz Święcicki (@matiswiecicki) 28 czerwca 2018

Mieliśmy przed momentem nieco szczęścia, bo po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową strzelał jeden z Japończyków. Na szczęście on uderzył niedokładnie, a żaden z jego kolegów nie zdążył zamknąć akcji.

Znów kontra Polaków! Idealnie Zieliński wypuścił Grosickiego, ten płasko wstrzelił w pole karne, ale Lewandowski z kilku metrów strzelił nad poprzeczką! To nie jest jego turniej...

Kolumbia objęła prowadzenie nad Senegalem, a to oznacza, że Japonia i drużyna z Afryki mają na ten moment... identyczny bilans punktowy i bramkowy! O awansie do 1/8 finału mogą więc decydować żółte kartki. A raczej to, kto ma ich mniej.

Zmiany w naszej drużynie. Schodzą Kurzawa i Zieliński, w ich miejsce Peszko i Teodorczyk.

Ależ było blisko samobójczego gola dla Polski! Bereszyński świetnie zagrał do Grosickiego, ten płasko dośrodkował, a Kawashima musiał interweniować po zagraniu jednego z kolegów!

Wiadomo, że Lewy dwa hat-tricki na wiosnę w Bundes (w tym z Borussią Dortmund), cztery gole w meczach towarzyskich kadry, ale spiny z Bayernem, przegrane DFB Pokal, bardzo słaby mundial. Rozczarowanie. Duże.

— Mateusz Święcicki (@matiswiecicki) 28 czerwca 2018

Taki układ wyników powoduje, że awans ma... Japonia! Bo ma mniej kartek od Senegalu. Musi więc nie tylko pilnować własnej bramki, ale też grać czysto. A przy tym mieć nadzieję, że Senegalczycy nie strzelą gola...

Japończycy utrzymują się przy piłce, Polacy nawet specjalnie ich nie atakują. Żenująco to momentami wygląda, jakby obu drużynom taki wynik zupełnie pasował. A chyba nie to jest istotą sportowej rywalizacji.

Coraz bliżej końca meczu. Na trybunach gwizdy. Nie podoba się kibicom to, że obie drużyny chcą po prostu wytrzymać przy takim wyniku do końca.

Dania - Francja trzy dni temu

— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) 28 czerwca 2018

Sędzia doliczył trzy minuty. Przy linii bocznej na wejście czeka Błaszczykowski, ale chyba się nie doczeka, bo piłkarze Japonii podają do siebie bez żadnej presji biało-czerwonych. ŻENADA. Tak nie wygląda sportowa rywalizacja.

KONIEC MECZU! POLSKA - JAPONIA 1:0.

Polacy wygrali ten mecz o honor, ale to, co po nim zapamiętami, to przede wszystkim żenujące sceny w końcówce spotkania. Tyle mówiło się, że nasi zawodnicy zostawią na boisku zdrowie i będą robić wszystko, by zostawić po sobie dobre wrażenie. A zostawili WSTYD! Japończycy nie atakowali, bo nie musieli - ich taki wynik satysfakcjonował. Ale bierności naszej drużyny w ostatnich minutach nie można nijak wytłumaczyć. Pozostaje wielki niesmak.

Z naszej strony to już wszystko. Dziękujemy za śledzenie relacji i zapraszamy na kolejne!