"Morgi" starał się jak najlepiej wypełnić wolny czas, który wlaśnie się skończył, bo rozpoczyna się długi sezon skoków narciarskich. - Wreszcie mam wymarzoną licencję pilota. Latanie to niesamowite uczucie - cieszył młody Austriak.
Skoczek interesuje się nie tylko samolotami, ale także nurkowaniem. Na to też zrobił "papiery". Na wakacjach w Egipcie udało mu się uzyskać uprawnienia nurka.
Zeszłoroczny zwycięzca Pucharu Świata ma jeszcze wiele lat skakania przed sobą, a już osiągnął niemal wszystko. Ma na swoim koncie dwa złote medale olimpijskie indywidualnie, drużynowe mistrzostwo świata i mistrzostwo świata juniorów. Do pełni szczęścia potrzebny mu jest jeszcze medal indywidualnych mistrzostw świata. Ten krążek postara się wywalczyć w tym sezonie.