Tym razem WADA skupiła się na sportowcach, których nie złapano na stosowaniu dopingu, ale podejrzewa się, że manipulowani próbkami. Platforma "insidethegames" zauważyła, że założono, że wszyscy oni przyjmowali więc zakazane substancje w okresie kwiecień 2012 - wrzesień 2015. WADA zwróciła uwagę na to, że wielu z aż 300 zawodników przygotowuje się do startu w igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu pod neutralną flagą.
Spotkanie w Lozannie było także okazją do przekazania informacji o działaniach ministerstwa sportu w Rosji. Resort miał przez lata wydawać polecenia laboratorium w Moskwie, by nie przekazywać podejrzanych próbek do WADA. Nazwiska podane w czwartek wcale nie są ostatnimi. Szacuje się, że w bazie danych znajduje się ich około 10 tysięcy! MKOl do tej pory dożywotnio zdyskwalifikował 30 Rosjan.
Sprawdź też: Chris Froome na dopingu! Gwiazda kolarstwa uniknie kary?