Na antenie radia TokSport zapewnił o tym trener naszego biatlonowego mistrza, Roman Bondaruk.
W czwartek Sikora wystartuje w biegu na 20 kilometrów w szwedzkim Ostersund, choć przez ostatnie tygodnie narzekał na zapalenie oskrzeli.
- Dziś wszystko jest już w porządku. Tomek już prawie nie kaszle. Nie mogę powiedzieć, że znajduje się w tak dobrej formie jak w zeszłym roku, ale na pewno jest gotowy do startów na wysokim poziomie - mówił Bondaruk.
Kiedy Sikora przyjechał przed tygodniem do Szwecji, na miejscu zastał kiepskie warunki pogodowe. Było stosunkowo ciepło, a spod śniegu wystawały kamienie. Na szczęście aura się poprawiła, a w czwartek termometry w Ostersund powinny zatrzymać się w okolicach 10. kreski poniżej zera. - W zeszłym roku było lepiej, ale także w tym trasa jest dobrze przygotowana. Organizatorzy zrobili wszystko, co trzeba - dodał trener.
Kto będzie faworytem czwartkowego biegu? Na starcie sezonu ciężko o odpowiedź. - Forma innych jest niewiadomą. Na przykład we wtorek rozmawiałem z Ole Einarem Bjoerndalenem. Zdradził mi, że cała kadra Norwegii przyjęła szczepionki przeciwko świńskiej grypie, przez co nie wszyscy mogli trenować. Nie wiadomo, jak ich organizmy na to zareagują - skomentował Bondaruk.
Sikora wraca do zdrowia!
2009-12-02
16:08
Optymistyczne dla nas wieści napłynęły ze Szwecji. Tomasz Sikora (36 l.), który w czwartek zainauguruje sezon, po przebytej chorobie czuje się coraz lepiej.