- Nigdy nie brałem żadnych środków dopingujących - zapewnia Zalewski. - Przyjmowałem tylko badane laboratoryjnie odżywki. Podejrzewam, że któraś z nich mogła być zanieczyszczona niedozwoloną substancją - skomentował na antenie TVP Info.
U naszego bobsleisty w obu próbkach A i B wykryto N-etylamfetaminę - środek zaliczany do psychotropowych i stymulujących.
Zalewski jest jak do tej pory siódmym sportowcem, a pierwszym Polakiem przyłapanym na dopingu podczas igrzysk w Soczi.