Maciej Staręga

i

Autor: archiwum se.pl Maciej Staręga

Soczi 2014. Maciej Staręga załamany: Cztery lata poszły na marne

2014-02-11 13:39

- Dla mnie to była walka o wszystko, a przegrałem sam z sobą, nie z rywalami. To nauczka na całe życie - mówił przed kamerami TVP Sport załamany Maciej Staręga, który nie przeszedł kwalifikacji sprintu techniką dowolną, zaliczając na trasie upadek.

- Narta mi wyjechała i start się skończył. Narty miałem świetnie przygotowane, ale upadek na zjeździe oznaczał koniec walki - mówił Staręga, który zajął ostatecznie 67. miejsce w kwalifikacjach.

Przeczytaj: Soczi 2014. Ogromny pech Sylwii Jaśkowiec w sprincie, upadki Polaków

- Na tym zakręcie zabrakło chyba koncentracji. Ale przegrałem ten bieg sam, to moja wina - dodał Polak. - Szkoda, że na najważniejszej imprezie coś takiego się stało. To bardzo boli. Cztery lata poszły na marne.

- Ten sezon jest dla mnie bardzo pechowy. Dla mnie to była walka o wszystko, a przegrałem sam z sobą, nie z rywalami. To nauczka na całe życie. Jest mi bardzo przykro, jestem strasznie rozgoryczony.

Najnowsze