Kamil Stoch, PŚ Engelberg

i

Autor: East News

Słodko gorzki rok polskich sportowców

2014-01-02 6:00

Raz na wozie, raz pod wozem - tak wyglądał miniony rok w polskim sporcie. Jesteśmy wyraźnie rosnącą potęgą w dyscyplinach zimowych i technicznych konkurencjach lekkoatletycznych, ale porywające miliony kibiców sporty zespołowe leżą i kwiczą.

Na szczęście mizerię dołujących piłkarzy, siatkarzy i koszykarzy nieco osłodziły nam pod koniec 2013 r. niesamowite piłkarki ręczne, które przebiły się tam, gdzie nikt się ich nie spodziewał - aż do półfinału MŚ.

U progu nowego roku liczymy najbardziej na specjalistów od sportów zimowych, którzy mają sporo olimpijskich szans medalowych podczas lutowych igrzysk w Soczi. Nie możemy się emocjonować wyczynami piłkarzy, bo w brazylijskim mundialu 2014 ich zabraknie. A kibice siatkówki ostrzą zęby na rozgrywane we wrześniu w Polsce mistrzostwa świata mężczyzn. Tylko czy kadra pod nowym kierownictwem zdąży do tego czasu wyjść z kryzysu?

Przeczytaj: Piłkarski Diament. Andrzej Juskowiak szuka talentów!

Złoty moskiewski młot

Spośród trzech medali polskich lekkoatletów wywalczonych w sierpniu na mistrzostwach świata w Moskwie najbardziej cieszyliśmy się ze złota Pawła Fajdka (25 l.) w rzucie młotem. Został najmłodszym w historii czempionem globu w tej konkurencji i udowodnił, że do niego może należeć przyszłość. Do kompletu dodaliśmy srebrne krążki młociarki Anity Włodarczyk i dyskobola Piotra Małachowskiego.

Stoch gwoździem programu

To była udana zima polskich sportowców, dająca wielkie nadzieje na dobre wyniki olimpijskie. Absolutnym gwoździem programu było złoto Kamila Stocha (27 l.) w MŚ, ale przecież był i brąz drużyny skoczków, i tradycyjne już triumfy Justyny Kowalczyk w Tour de Ski i PŚ, i dwa indywidualne medale biatlonistek Krystyny Pałki (srebro) i Moniki Hojnisz (brąz) wywalczone w MŚ. A przecież sukcesy odnosili też reprezentanci łyżwiarstwa szybkiego.

Naga radość w Wimbledonie

To była polska eksplozja: w ćwierćfinale Wimbledonu - najsłynniejszego turnieju tenisowego na świecie - zobaczyliśmy aż troje Polaków: Agnieszkę Radwańską, Jerzego Janowicza i Łukasza Kubota. Tylko "Jerzyk" awansował dalej po bratobójczym pojedynku z Kubotem. Potem uległ w półfinale późniejszemu triumfatorowi Andy'emu Murrayowi. Piękną radość naszych graczy pokazujących nagie torsy też zapamiętamy na długo. Oby na tegorocznym Wimbledonie było podobnie!

Czarny koń jest biało-czerwony

Były ogromny wdzięk i uroda, cudowna gra i wielki sportowy charakter. Zabrakło tylko trochę doświadczenia na tak wysokim poziomie rywalizacji. W MŚ piłkarek ręcznych w Serbii sensacyjne Polki zrobiły furorę dochodząc do półfinału. Medalu naszym paniom nie udało się jednak wywalczyć. Skończyło się na czwartym miejscu, ale z pewnością narodził się wielki team, z którego jeszcze nieraz będziemy mieli pociechę.

Lewandowski superstar

Martwimy się mizerią piłki reprezentacyjnej, ale przynajmniej możemy się radować mając Roberta Lewandowskiego (26 l.) - piłkarza absolutnie światowego formatu, pożądanego przez najlepsze kluby globu i dokonującego cudów w rozgrywkach klubowych. Do tej ostatniej kategorii pretenduje kwietniowy wyczyn "Lewego", czyli cztery gole wpakowane w jednym meczu do siatki Realu Madryt w półfinale LM. Szkoda, że Borussii nie udało się potem zdobyć głównego trofeum.

Porażek w 2013 roku było sporo, ale te bolały najbardziej Można się tylko złapać za głowę

Polscy piłkarze jak najszybciej będą chcieli zapomnieć poprzednie 12 miesięcy, bo po raz drugi z rzędu zawalili eliminacje mundialu. Nie mogło być inaczej, skoro nie potrafili wygrać ze średniakami, a taka potęga jak San Marino zdołała im nawet wbić gola. Można się tylko złapać za głowę.

Dwie Wieże runęły

Mieli być najlepszą parą graczy podkoszowych w mistrzostwach Europy koszykarzy w Słowenii. Przebąkiwali o medalach, stroszyli piórka. Efekt przeszedł oczekiwania, tyle że te najgorsze. Najbardziej znani polscy koszykarze, słynne Dwie Wieże, czyli Marcin Gortat (30 l.) i Maciej Lampe (29 l.), dali na Eurobaskecie plamę.

Sito pełne dziur

To miał być popis biało-czerwonych w mistrzostwach organizowanych m.in. w naszym kraju. Obrońcom brązu w siatkarskich ME nie udało się zrealizować nawet planu minimum, czyli awansu do półfinału. Po trzech kolejnych wpadkach na dużych światowych imprezach z posadą selekcjonera pożegnał się Włoch Andrea Anastasi (54 l.).

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze