Tylko najwięksi optymiści wierzyli wówczas w awans, który stał się faktem po znakomitym finiszu - w ostatnich jedenastu meczach biało-niebiescy zanotowali dziewięć zwycięstw i dwa remisy. Strzelili rywalom 36 goli, tracąc jedynie 8. W wyścigu o miejsce premiowane awansem pewnie pokonali swoich bezpośrednich adwersarzy, pokonując drużynę NY Ukrainians 3:1 i zespół Shamrock 5:1.
Awans do pierwszej ligi to niejedyne osiągnięcie Stali Mielec NY w tym roku. Sygnałem, że runda wiosenna może być wystrzałowa, były silnie obsadzone zimowe turnieje halowe, w których drużyna Stali Mielec NY dwukrotnie awansowała do finału. Stalowcy zajęli drugie miejsce w Memoriale Kazimierza Górskiego oraz drugie miejsce w halowych mistrzostwach Ligi Cosmopolitan. Drużyna Over-30 triumfowała zaś w Memoriale Kazimierza Górskiego.
Sukces ma wielu ojców, ale największe słowa uznania należą się szkoleniowcowi biało-niebieskich, Mirosławowi Pasternakowi. Były gracz Górnika Wałbrzych jest szkoleniowcem Stali Mielec NY już osiem lat. To już jego drugi awans ze Stalą Mielec NY do pierwszej ligi, poprzedniego dokonał w sezonie 2005-2006.
Najbardziej znanym zawodnikiem Stali Mielec NY jest Kestutis Mykolaitis, były piłkarz kadry Litwy, autor 10 goli i 15 asyst w sezonie. W Stali Mielec NY znajdziemy też kilku byłych lub aktualnych reprezentantów Cosmos Copa NY: Marcina Czerwińskiego, Tomasza Grocha, Marcina Jaworka, Jacka Lawniczaka, Damiana Wylaza i Sławomira Balona.