Gohouri zaginął już w połowie grudnia. 16 grudnia 2015 o jego zniknięciu dowiedziała się policja z kraju naszych zachodnich sąsiadów. Od tamtej pory nie były znane losy byłego piłkarza klubów ligi niemieckiej, szwajcarskiej, angielskiej, a nawet izraelskiej. Do dnia dzisiejszego, gdy jego ciało wyłowione zostało z rzeki.
Krzysztof Zimnoch oszalał? Życzę Arturowi Szpilce mistrza świata
34-latek urodził się w Abidżanie, stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej, ale szybko wyemigrował do Francji. Tam też rozpoczął zawodową karierę, w 1998 roku przebywając nawet w słynnym Paris Saint-Germain. Ostatecznie jego kariera nabrała tempa dopiero pięć lata później, gdy trafił do FC Vaduz. Później poszło już szybko. Young Boys Berno, Borussia Moenchengladbach i dalej Wigan Athletic. Na boiskach Premier League Iworyjczyk spędził dwa kolejne lata, rozegrał 42 spotkania i strzelił 2 gole.
Latem 2012 roku trafił do Maccabi Tel Aviv, czyli do ligi, w której w 2000 roku rozpoczynał zawodową karierę. Wtedy wytrzymał w Izraelu pół roku i tak było też tym razem. W okienku zimowym wylądował już w greckiej Skodzie Xhanti, a później - po długich poszukiwaniach klubu - w zespołach z niższych lig w Niemczech. Karierę zakończył ostatecznie w TSV Steinbach.
W międzyczasie zadebiutował również w kadrze WKS. Wystąpił w 13 spotkaniach zespołu narodowego, strzelił trzy gole i pojechał z zespołem na Puchar Narodów Afryki 2008 oraz mistrzostwa świata 2010.