W kanadyjskim Canmore polska biegaczka w czterech startach trzykrotnie stawała na podium. Równie ambitne plany Justyna ma przed wyjazdem do OtepŠŠ. Na trasie w tej estońskiej miejscowości równo rok temu pierwszy raz wygrała zawody Pucharu Świata. Najbliższy bieg w OtepŠŠ w następny weekend, ale Justyna wybrała się do Estonii wcześniej, żeby spokojnie potrenować i... oddać się jubileuszowym rozważaniom.
- Na bilans trochę za wcześnie, ale z pierwszej ćwiartki jestem zadowolona - uśmiecha się 25-latka z Kasiny Wielkiej. - I nie chodzi tylko o sport. Przede wszystkim myślę, że jestem dobrym człowiekiem, a to w końcu najważniejsze - mówi Justyna.
Justyna poświęciła się biegom bez reszty. I wcale tego nie żałuje, choć na początku były momenty zwątpienia.
- Kiedyś stawiałam na naukę, bo to u nas rodzinne. Mama i jedna z sióstr są nauczycielkami, dwoje rodzeństwa - lekarzami. Ja za to bardzo lubiłam historię, byłam w tym naprawdę mocna. No ale teraz jestem mocna w bieganiu na nartach - uśmiecha się najlepsza polska narciarka w historii i jedyny polski medalista olimpijski w biegach narciarskich. Co ciekawe, Kowalczyk wcale nie traktuje brązowego medalu z Turynu jako życiowego sukcesu.
- Bo największym sukcesem jest to, czego nikt z zewnątrz nie widzi. Gdy codziennie trzeba się przełamać, bo ciężko wstać, a jednak się wstaje i ostro trenuje...
Słowo ćwiartka kojarzy mi się inaczej niż większości mężczyzn. Raczej z mięsem, bo na wsi często mówi się o ćwiartce mięsa
- Justyna Kowalczyk
Klasyfikacja PŚ po 20 biegach
1. Virpi Kuitunen (Finlandia) - 819 pkt
2. Charlotte Kalla (Szwecja) - 795 pkt
3. Arianna Follis (Włochy) - 732 pkt
...5. Justyna Kowalczyk - 648 pkt