Strzelectwo sportowe zdecydowanie nie należy do grona dyscyplin, które wzbudzają wielkie zainteresowanie cały czas. Grono fanów jest znacznie mniejsze niż w przypadku czołowych dyscyplin. Mimo to, zawsze strata utalentowanego, młodego sportowca powoduje uczucie smutku i rozpaczy. Słowackie media donoszą o śmierci 24-letniego Mateja Medveda.
Co stało się Medvedowi? To jest największy znak zapytania. Zarówno rodzina, jak i sam związek sportowy milczą w tej sprawie. Jak informuje iSport.blesk.cz, zawodnik narzekał ostatnio na słabe samopoczucie. Więcej szczegółów w tej sprawie jak na razie po prostu nie ma!
Mężczyzna został znaleziony po godzinie pierwszej. Przechodnie od razu zajęli się zawodnikiem - wezwano pogotowie i rozpoczęto reanimację krążeniowo-oddechową. W stanie krytycznym został odwieziony do szpitala. Konieczne było sztuczne dotlenianie organizmu. Niestety, nie udało się przywrócić czynności życiowych.
- Nadal nie wierzę, że muszę coś takiego napisać i nie życzę nikomu poczucia pustki i beznadziejności. Był wspaniałym człowiekiem, jedynym, który naprawdę mnie znał - napisał jego brat w mediach społecznościowych.
Robert Lewandowski jednak dostanie Złotą Piłkę?! Ważna interwencja w FIFA