MKOl przekazał, że odsetek sportowców – olimpijczyków na Tokio, którzy przyjęli jedną dawkę lub są już w pełni zaszczepieni wynosi co najmniej 80 procent! Jak wiadomo, o odporności stadnej społeczeństw można mówić, gdy stopień ten wynosi ok 70 procent. Jeśli więc chodzi o grupę zawodniczek i zawodników, którzy będą obecni w Japonii na igrzyskach, ta wartość została przekroczona. To może dodatkowo poprawić odbiór imprezy w Japonii, w której społeczeństwo nie jest w większości przekonane do bezpieczeństwa epidemicznego igrzysk. Jeśli jednak szansa zakażenia wśród olimpijczyków została tak zminimalizowana, może to oznaczać, że zawody zostaną rozegrane bez poważniejszych przeszkód.
Podczas igrzysk w Tokio dziennikarze będą… inwigilowani. Za złamanie zasad – deportacja!
Podczas ostatniego posiedzenia zarządu MKOl dyrektor wykonawczy ds. igrzysk Christoph Dubi podał najnowsze dane dotyczące szczepień olimpijczyków wybierających się do Tokio. Poprzednio ta wartość wynosiła ok 74 procent, ale ostatnie informacje pochodzące z narodowych komitetów olimpijskich są o wiele bardziej optymistyczne – jest mowa o przekroczeniu 80-procentowego wskaźnika. Trzeba jednak zaznaczyć, że ta liczba dotyczy nie tylko tych, którzy są już zakwalifikowani, ale także wlicza się w nią grupy wciąż walczące o kwalifikację. Wartość podawana przez władze olimpijskie jest więc pewnym szacunkiem dotyczącym odsetka zaszczepionych w dniu rozpoczęcia igrzysk (23 lipca).
Ukraińcy pokazali koszulki piłkarzy na Euro 2021 i się zaczęło… „To polityczna prowokacja!”
Sam MKOl jest do dyspozycji tych krajów, w których dostęp do szczepionek dla kadr olimpijskich może być trudniejszy. Chce ułatwiać cały proces dla tych sportowców, którzy jadą do Japonii. Oferuje darmowe szczepienia.
Przypomnijmy, że w Polsce dawno już podjęto decyzję, że wszystkie reprezentacje wybierające się na ważne imprezy (piłkarskie Euro, igrzyska), otrzymają jednodawkowe szczepionki.