Tomasz Hajto: Bayern nie puści Roberta Lewandowskiego nawet za 150 mln euro!

2015-12-31 14:17

Były kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej Tomasz "Gianni" Hajto (43 l.) ma wielką wiedzę o futbolu. Dla nas wróży, co wydarzy się w polskiej piłce w nadchodzącym roku. Co sądzi o ewentualnym transferze Roberta Lewandowskiego? Zdaniem byłego reprezentanta Polski, Bayern nie puści "Lewego" nawet za 150 mln euro!

"Super Express": - Polska zagra przynajmniej w ćwierćfinale Euro?

Tomasz Hajto: - Tak. Argentyna ma Messiego, Portugalia - Ronaldo, a Polska - Roberta Lewandowskiego. Trzeba na niego chuchać i dmuchać. "Lewy" gościł ostatnio w "Cafe Futbol". Wystarczyło spojrzeć na jego twarz i było widać, jak bardzo jest zmęczony. 50-55 meczów w sezonie, nieustanna presja w Bayernie, obowiązki wobec sponsorów, kibiców, fundacji dobroczynnych sprawiają, że "jedzie na rezerwie". Musi solidnie wypocząć, zresetować głowę. Kluczowy będzie pierwszy mecz z Irlandią Północną. Nie wolno ich zlekceważyć. Oni nie mają gwiazd, ale w każdym spotkaniu idą jak po ogień. Jeśli wygramy i - powiedzmy - zremisujemy drugi mecz z Niemcami, to wyjdziemy z grupy.

- Lewandowski przejdzie z Bayernu do Realu Madryt i pobije transferowy rekord Jerzego Dudka, którego w 2001 roku Liverpool wykupił z Feyenoordu za 7 mln euro?

- Bayern już stracił Guardiolę i nie pozwoli na odejście Roberta. Bawarczycy nie muszą szukać pieniędzy i jestem pewien, że nie sprzedadzą "Lewego" do Madrytu nawet za 150 mln euro! Skończy się tak, że Robert przedłuży umowę, dostanie podwyżkę i dołączy do najlepiej opłacanych graczy Bayernu.

Zobacz: Robert Lewandowski wybrany piłkarzem 2015 roku w Bundeslidze

- A Grzegorz Krychowiak zamieni Sevillę na Arsenal?

- 45 milionów euro odstępnego, jakie ma zapisane w kontrakcie, nie będzie problemem dla Anglików. Najgorszy zespół z Premier League z tytułu praw telewizyjnych dostaje więcej pieniędzy niż mistrz Niemiec. Tylko czy przeprowadzka przed Euro to dobry pomysł?

- Piast zostanie mistrzem Polski?

- Legia na pewno solidnie się wzmocni, ale jeśli gliwiczanie wygrają 8-9 gier na 10 pozostałych do końca rundy zasadniczej, to nawet po podziale punktów trudno ich będzie dogonić. Ciekawy jestem, jak Radek Latal poradzi sobie zimą na sztucznych boiskach, bo nie sądzę, żeby Piasta było stać na trzy obozy w ciepłych krajach. Ja trzymam kciuki za Górnika. To w Zabrzu wszystko się zaczęło. Było bogato i biednie, niezapomniany śp. prezes Kozubal, Bolek Niesyto, profesor Religa. Wielki klub wielkich ludzi. Ekstraklasa bez Górnika byłaby znacznie uboższa. Zabrze musi się utrzymać!

Najnowsze