Tomasz Majewski

i

Autor: archiwum se.pl

Tomasz Majewski celuje w brąz, Ryan Whiting poza zasięgiem rywali?

2013-08-15 19:58

Tomasz Majewski (32 l.) przebrnął eliminacje do finału konkursu pchnięcia kulą na MŚ w Moskwie. Pierwsza próba nie była udana (20,02 m), ale w drugiej pchnął 20,76 m, uzyskał minimum i awansował z trzecim wynikiem. Najdalej pchnął lider światowych tabel Ryan Whiting (USA) - 21,51 m, przed Czechem Prasilem - 20,90.

- Trzeba było pchnąć za linię minimum i tak też zrobiłem. Jestem jednym z bardziej doświadczonych zawodników. Już kilka takich eliminacji przeszedłem, więc teraz nie było mowy o wielkich nerwach - nie krył Majewski.

- W finale niespodzianek nie będzie. Najmocniejszy jest Whiting. Eliminacje to był jego pokaz siły. I on tutaj wygra. A żeby stanąć na podium, nie będzie trzeba pchnąć aż 21,50. Fajerwerków nie będzie - dodał dwukrotny mistrz olimpijski, który już wcześniej zapowiadał, że stać go najwyżej na walkę o brąz.

Do finału (piątek o godz. 18.10) nie wszedł młodzieżowy mistrz Europy Jakub Szyszkowski - 19,36 m i 16. lokata.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze