znicz kondolencje żałoba świeca świeczka

i

Autor: ARC

Uprawiał jeden z najbrutalniejszych sportów. Miał zagrać w najlepszej lidze świata. Zmarł mając 23 lata

2018-01-09 12:38

Nieoczekiwana tragedia przerwała błyskawicznie rozwijającą się karierę młodego zawodnika. Jak donoszą media zmarł w wyniku "nagłego problemu ze zdrowiem" podczas treningu. Kato Ottio, 23-letni rugbysta z Papui-Nowej Gwinei, miał niebawem rozpocząć przygodę ze słynną brytyjską ligą Super League.

Kato Ottio był obiecującym rugbystą, któremu wielu wróżyło świetlaną przyszłość i wielką karierę. 23-latek świetnie prezentował się w barwach reprezentacji Papui-Nowej Gwinei w Pucharze Świata w Rugby League, a do niedawna reprezentował barwy australijskiego Canberra Raiders. W grudniu podpisał jednak kontrakt z drużyną brytyjskiej Super League - Widnes Vikings.

Wkrótce miał wylecieć na wyspy, by rozpocząć treningi z nową drużyną przed rozpoczynającym się niedługo sezonem. Niestety młody zawodnik nie doczeka swojego debiutu w elitarnej lidze rugby. Podczas jednego z treningów Ottio zmarł, a media lakonicznie informują, że powodem śmierci był "nagły problem zdrowotny". Inne okoliczności tej tragedii nie są znane.

- Jesteśmy zdruzgotani jego śmiercią, która miała miejsce dziś popołudniu. Kato był niezwykle utalentowanym zawodnikiem, który miał świetlaną przyszłość w Rugby League. Ta wiadomość jest jeszcze bardziej tragiczna, bo w tym tygodniu miał on spełnić swoje marzenia o grze w pierwszej lidze - czytamy w komunikacie Widnes Vikings.

- Ta wiadomość nas załamała. Był nie tylko świetnym graczem, ale też dobrym człowiekiem. Cieszył się tym, że spełnia swoje marzenia - mówił z kolei trener Vikings Denis Betts.

ZOBACZ: Były piłkarz Widzewa nie żyje. Miał atak serca

SPRAWDŹ: Tragiczna śmierć znanej siatkarki

PRZECZYTAJ: Młody napastnik zmarł w Wigilię. Przegrał z nowotworem

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze