Nie żyje 38-letni biegacz. Kolejny walczy o życie
Półmaraton w Madrycie to popularna impreza przyciągająca wielu biegaczy na trasę. W 2025 roku pojawiło się ich niemal 25 tysięcy i wiadomo, że przy takiej liczbie potrzeba odpowiedniego zabezpieczenia ze strony służb. Na całej trasie było wielu lekarzy czy ratowników medycznych i w trakcie trwania imprezy musieli interweniować aż 50 razy. Wśród najczęstszych urazów są oczywiście te związane z urazami mięśniowymi czy mechanicznymi, ale niestety, nie brakowało też poważniejszych sytuacji. W jednej z nich ratownikom nie udało się niestety uratować potrzebującego pomocy biegacza.
QUIZ. Wiesz wszystko o sporcie w PRL-u? Sprawdź swoją wiedzę! 8/10 to obowiązek eksperta
Jak poinformowali organizatorzy, 38-letni biegacz zmarł z powodu zatrzymania akcji serca. Jego danych nie podano. – Jeden z uczestników Movistar Madrid Medio Maraton 2025, który odbył się dziś rano (6 kwietnia – przyp. red.), zmarł mimo pomocy udzielonej mu przez lekarzy będących częścią zabezpieczenia medycznego imprezy. Przeprowadzono zaawansowane zabiegi resuscytacyjne, a następnie przetransportowano go do szpitala La Paz. W imieniu organizatorów składamy najszczersze kondolencje jego rodzinie i bliskim – napisano w mediach społecznościowych.
17-letni sportowiec zamordowany na stadionie. Został dźgnięty nożem, umarł na rękach swojego brata
Niestety, to nie koniec złych wieści. Jak podaje dziennik „AS”, do zatrzymania akcji serca doszło również u innego uczestnika, 21-letniego mężczyzny. Trzech ratowników podjęło się reanimacji biegacza do czasu przyjazdu karetki, która zabrała go do szpitala. „AS” dodaje, że stan 21-letniego zawodnika jest określany jako ciężki.
