Eks-mistrz olimpijski pokonał o 92 cm 22-letniego Pawła Fajdka, aktualnego mistrza Europy młodzieżowców. Zwyciężył go dopiero pierwszy raz w tym roku. Przedtem przegrał z nim 3 razy. Rywal miał w Bydgoszczy dodatkowe wsparcie w kilkunastoosobowym fan klubie z rodzinnego Żarowa na Dolnym Śląsku.
- Nareszcie się pozbierałem, a młody trochę „się zagotował” - skomentował Ziółkowski. - W pierwszym sezonie brałem cięgi, bo nie
wysiadała mi psychika. A teraz czekam na rzut 80-metrowy. To może dać medal mistrzostw świata.
Anna Rogowska (30 l.) zapewniła sobie zwycięstwo w drugiej, udanej próbie na wysokości 4,60. A potem czekała ponad pół godziny aż przejdzie deszcz, by oddać dwa skoki na 4,70. Do szczęścia zabrakło bardzo niewiele.
- Dlatego czuję się dzisiaj niespełniona – powiedziała „Super Expressowi”. - Mam wielki głód startów po kontuzji dłoni, mam nowe
tyczki, wróciła radość skakania. Czułam się zdolna dziś skoczyć wyżej, chociaż skakałam po raz pierwszy na powietrzu, odkąd złamała mi się tyczka w Sopocie. Owszem, bolą mnie trzy palce, ale to nie przeszkadza.
Z kolei Monika Pyrek sprawiła sobie spóźniony prezent na przypadające w czwartek 31. urodziny. Pomimo bólów stopy i pleców uzyskała swój najlepszy wynik w br. i – podobnie jak „Ziółek” - wróciła do światowej elity. Skakała ze skróconego do 14 kroków rozbiegu.
- To po to, aby oszczędzić stopę, która zaczęła boleć w Sopocie. I niech złosliwi nie mówią, że to z powodu udziału w „Tańcu z
Gwiazdami”, bo na obcasach noga mi nie dokuczała. Ale ona w trakcie konkursu i tak bolała mniej niż plecy, w które coś „wlazło” w środę. Nie walczyłam jednak dziś głównie z bólem, tylko ze sobą.
Znakomity wynik na 400 m uzyskał w rzęsistym deszczu 29-letni Marcin Marciniszyn – 45,27 sek. Marcin Lewandowski prowadząc od startu do mety uzyskał w biegu na 800 m 1.46,28 min. Marek Plawgo wygrał 400 m przez płotki (50,11 s), ale nie uzyskał minimum na MŚ.
Tyczkarki mocniejsze od bólu
Zanim przyszedł deszcz doszło do dwóch znakomitych pojedynków w drugim dniu lekkoatletycznych mistrzostw Polski. Anna Rogowska i Monika Pyrek skoczyły w Bydgoszczy o tyczce po 4,60 m. A Szymon Ziółkowski palnął młotem 78,79 m raz jeszcze przypominając, że pomimo 35 lat nie zrezygnował z miejsca w światowej elicie.