"Wdowiec" dostanie 3 lata więzienia i 100 tys. grzywny

2009-09-16 6:00

Dariusz W. i Andrzej W., dwaj wybitni piłkarze, a potem trenerzy Korony Kielce, otrzymają dziś wyroki za piłkarskie przekupstwa. Spośród 43 oskarżonych w "sprawie Korony" wobec przytłaczających dowodów aż dwudziestu ośmiu zgodziło się poddać karze dobrowolnej.

W takim wypadku dochodzi do nieformalnego uzgodnienia wysokości kary przed procesem. I choć sąd zachowuje prawo do zmiany poczynionych ustaleń, to zwykle wyroki zapadają - jak w automacie - zgodnie z nimi.

"Super Express" dotarł do aktu oskarżenia w Sądzie Okręgowym w Kielcach. Ponieważ większość oskarżonych działała w tym mieście, tu został skierowany akt oskarżenia przez prokuraturę wrocławską.

Jeśli sędzia nie uzna inaczej, Dariusz W. otrzyma w dniu dzisiejszym karę łączną trzech lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na lat pięć, 100 tys. zł grzywny i zakaz uprawiania zawodu na lat trzy.

Jego asystent, były bramkarz reprezentacji Polski Andrzej W., będzie skazany na dwa i pół roku w zawieszeniu na trzy lata, 30 tys. zł grzywny i zakaz uprawiania zawodu przez jeden rok.

W podobnym trybie skazanych zostanie na tym samym posiedzeniu sądu jeszcze pięciu innych oskarżonych. Główny sprawca "afery kieleckiej" Andrzej B. nie zgodził się poddać karze dobrowolnie. Jego winy są większe, dotyczą znacznej ilości przekupstw. Nimi zajmie się sąd w odrębnym procesie, którego początek ma być wyznaczony na koniec września.

Najnowsze