Chorobę malutkiego Patryka Radwańskiego opisują w serwisie siepomaga.pl, gdzie prowadzona jest zbiórka (KLIK), jego rodzice. Czytamy tam:
"Nasz synek urodził się z wyrokiem śmierci, z nieuleczalną chorobą genetyczną. Rdzeniowy zanik mięśni (SMA1) odbiera Patrysiowi siły, zabiera zdolność ruchu, jedzenia i oddychania. Cudowne życie, które tak długo planowaliśmy, rozsypało się... Niedowierzanie i płacz musieliśmy zastąpić działaniem. Naszą jedyną szansą jest koszmarnie droga terapia genowa w USA. Zatrzymuje postęp choroby i stopniowo przywraca utracone funkcje ruchowe. Jedynym, co nas od niej dzieli, jest niewyobrażalnie wysoki koszt. Nie mamy jednak innego wyjścia. Nie poddajemy się i prosimy o Twoją pomoc. Tylko Ty możesz uratować życie naszego synka...".
Dziecko potrzebuje jak najszybszego podania leku, a koszty są niewyobrażalne - opiewają na 9 milionów złotych. W pomoc zrozpaczonym rodzicom włączyła się Anna Lewandowska, ponownie okazując swoje wielkie serce. M.in. dzięki temu dziś na koncie zbiórki dla malutkiego chorego znajduje się już ponad 5 milionów złotych. - Nie ma na świecie nic ważniejszego niż dziecko i jego zdrowie. Niestety Patryś ma mało czasu, a choroba nadal postępuje. Jego rodzicom wciąż brakuje ponad cztery miliony złotych na specjalistyczny lek - powiedział trenerka fitness portalowi SportoweFakty.pl.
Polecany artykuł:
I dodała: - Wszyscy pragniemy głęboko wierzyć, że się uda i maluch otrzyma niezbędne środki na leczenie. Ten chłopiec walczy każdego dnia, pomóżmy mu wspólnie w tej walce. Jeśli możecie udostępnić informację o Patrysiu bądź wpłacić nawet symboliczną kwotę, może być to kwota na wagę życia.
Warto zastosować się do apelu Lewandowskiej i wesprzeć niespełna rocznego chłopczyka, który potrzebuje podania leku czym prędzej. Zachęcamy do odwiedzenia zbiórki w portalu siepomaga.pl - KLIK!