Xavi

i

Autor: East News

Xavi: Cristiano Ronaldo nie zasłużył na Złotą Piłkę FIFA

2014-12-24 14:26

Święta świętami, ale kontrowersje zawsze w cenie. Tym bardziej, gdy konflikt rodzi się na linii Barcelona - Madryt, a temat dotyczy Złotej Piłki. Xavi stwierdził w jednym z ostatnich wywiadów, że nie rozumie, jak ktoś może uważać, że najlepszym piłkarzem świata jest Cristiano Ronaldo. - Chodzi o to, że Cristiano nie zrobił wiele na mundialu, a ja uważam, że mistrzostwa świata bardzo wpływają na ocenę sezonu - skomentował sprawę. Ma rację?

- Na pierwszym miejscu Leo. Na drugim Lahm, trzeci Mascherano - wyjawił swój typ gwiazdor Barcelony. Na szczęście - biorąc pod uwagę pokrętną logikę stosowaną przez Katalończyka - akurat on kartki do głosowania nie otrzymał.

Rekord Cristiano Ronaldo: Kto strzelał częściej od niego [TOP 8 najlepszych strzelców w historii]

Trochę go bowiem nie rozumiemy. Liczy się Mundial? To gdzie James? Gdzie Thomas Muller? Gdzie Toni Kroos? Javier Mascherano? Na poziom pomocnika Realu Madryt nie wskoczył przecież przez cały sezon. W Brazylii też z liderem niemieckiej kadry nie mógł się równać. Ten strzelał, asystował, podawał, a drugi biegał i odbierał. Z całym szacunkiem do piłkarzy defensywnych - akurat tym indywidualnych laurów się nie zdobywa. Zostają drużynowe - po to właśnie takich pracusiów jak pomocnik Barcelony wymyślono.

Inna sprawa, że Xavi w rozmowie ze "Sportem" popłynął nawet dalej: - A Ronaldo? Na mistrzostwach nie zaistniał.

I tyle. Był CR7, nie ma CR7. Co tam Liga Mistrzów. Co tam strzeleckie rekordy. Nie grałeś na mistrzostwach, nie masz Złotej Piłki. Co z tego, że Messi w 2010 roku podczas mistrzostw stanowił tylko tło dla najlepszych, a Euro 2012 - w przeciwieństwie np. do Cristiano Ronaldo - ze zrozumiałych względów śledził na ekranie telewizora. W 2014 należało być gwiazdą mistrzostw. Inaczej nie powinieneś być wymieniany w gronie najlepszych na świecie.

Momentami mamy wrażenie, że najlepszy stosunek do całej zabawy FIFA mają osoby związane z Chelsea Londyn. Wspominał już o tym Jose Mourinho, teraz dołączył do niego Felipe Luis: - Złota Piłka to nagroda polityczna.

Skoro tyle wokół niej hałasu, tak wielu obrażonych, może lepiej sobie ją podarować? Albo wrócić do starej formuły przyznawania nagrody przez niezależne czasopismo? Kontrowersji było wówczas jakby mniej.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze