Dla chcącego nic trudnego. Isik coś musiał wymyślić. Po kłótni z arbitrem otrzymał karę na... 285 dni. Czyli jakieś dziewięć miesięcy. Łatwo sobie wyobrazić, że jego pracodawca nie był zachwycony. Na szczęście Turek okazał się kreatywny i dzięki rozwiązaniu z dźwigiem jego praca nie powinna być specjalnie utrudniona. Co najwyżej kłopoty mogą się pojawić, gdy będzie zmuszony pójść do łazienki. Opuszczenie go na ziemię może trochę potrwać.
Niesamowita akcja Jamesa Williamsa w polskiej lidze futbolu amerykańskiego! [WIDEO]
A my możemy być tylko dumni. W Polsce podobne rozwiązania są na porządku dziennym. Nic dziwnego, skoro stadiony w niższych ligach znajdują się w środku lasu i wystarczy znaleźć sobie odpowiednie drzewo, by móc śledzić wydarzenia na murawie.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail