Znany polski strongman aresztowany. Grzegorz Sz. był w gangu?!

2011-04-01 12:52

Jeden z najlepszych i najbardziej popularnych polskich strongmanów trafił do aresztu. Grzegorz Sz., pseudonim "Kruszyna", jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się handlem narkotykami.

Grzegorz Sz. z Trzebiatowa już od kilku lat był czołowym polskim strongmanem. Odnosił sukcesy w kraju i za granicą, trenował z legendą zawodów siłaczy - Jarosławem Dymkiem, udzielał się charytatywnie.

Przeczytaj koniecznie: Rafael Benitez zastąpi Franciszka Smudę - Sensacyjny przeciek w hiszpańskiej gazecie

Niestety, wiele wskazuje na to, że "Kruszyna" - zawodnik mierzący 190 cm wzrostu i ważący 130 kg - miał też swoją mroczną stronę. Jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, nielegalne posiadanie broni palnej oraz handel narkotykami - podaje "Głos Szczeciński".

Co ciekawe, Grzgorz Sz. na policję... zgłosił się sam. Pojawił się na komendzie od razu ze swoim adwokatem. Dlaczego? Ponoć dostał wcześniej informację o planowanym aresztowaniu.

Najnowsze