Anna Kurek

i

Autor: Instagram/grejmanka Anna Kurek

nie lada problem

Anna Kurek przeżywa prawdziwą katorgę. Żona Bartosza Kurka wyjaśniła wszystko jednym wpisem, to umęczyłoby każdego

2023-10-09 14:15

Bartosz Kurek nieco wcześniej zakończył sezon reprezentacyjny niż jego koledzy. Kapitan polskiej kadry z powodu kontuzji nie zagrał w ostatnich meczach mistrzostw Europy, a później nie znalazł się w kadrze walczącej na turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Z pewnością w tym gorszym momencie polskiego siatkarza wspiera ukochana żona. Anna Kurek, która również cieszy się niemałą popularnością, pokazała właśnie w sieci, jak męczące będą dla niej najbliższe godziny.

Bartosz Kurek, podobnie jak cała reprezentacja Polski, ma za sobą bardzo udany sezon. Dla kapitana kadry zakończył się on jednak nieco mniej optymistycznie i sporo szybciej – już w półfinale oraz finale mistrzostw Europy Nikola Grbić nie mógł skorzystać z Kurka, który odniósł kontuzję. Później uznano, że ciągnięcie ze sobą 35-letniego zawodnika do Chin nie ma sensu i lepiej pozwolić mu odpocząć przed sezonem klubowym, aby jak najlepiej wyleczył urazy. Reprezentacja Polski w siatkówkę ma jednak na tyle szerokie pole manewru, że nawet bez Bartosza Kurka wygrała wszystkie siedem spotkań i awansowała na igrzyska olimpijskie w Paryżu bez większych problemów. Przez cały ten wyczerpujący sezon Kurka i całą reprezentację gorąco wspierała Anna Kurek. Siatkarskie małżeństwo na co dzień mieszka w Japonii, gdzie gra nasz siatkarz i teraz jego żona pokazała, jak męczący będzie powrót do Kraju Kwitnącej Wiśni.

Anna Kurek napisała jedno zdanie i wszystko jasne. To będzie prawdziwa męka

Anna i Bartosz Kurkowie z pewnością w trakcie swoich karier musieli przyzwyczaić się do sporej liczby podróży. Jako że obecnie Bartosz Kurek gra w Japonii, to ich przemieszczanie się między obecnym miejscem zamieszkania a ojczyzną jest prawdziwym wyzwaniem. O tym, jak dużym, Anna Kurek poinformowała na swoim Instagramie, wzbudzając współczucie fanów.

Żona Bartosza Kurka właśnie udostępniła zdjęcie z lotniska i poinformowała, że będzie lecieć do Japonii. Jak się okazało, podróżna będzie trwała... 30 godzin! Aż trudno uwierzyć, że spędzi ona w podróży ponad dobę. – Lecę, 30 godzin podróży hejopa – napisała Anna Kurek dodając emotikonkę samolotu i flagę Japonii, a jej mina ze zdjęcia mówi, jak była siatkarka zapatruje się na ten długi czas.

Norbert Huber opowiada o sile kadry siatkarzy
Najnowsze