Polacy punktów na razie w Warnie nie tracą, choć w meczu ze Słowenią stracili pierwszego seta. - Powinno być dobrze, powinniśmy walczyć o wyższe cele - zapewnił po sobotnim spotkaniu Karol Kłos. - Najważniejsze mecze przed nmi. Jeszcze odegramy ważną rolę. Błędy przy serwisie? Spowodowane ryzykiem - dodał Bartosz Kurek.
Jeśli Polacy zajmą pierwsze miejsce w grupie, wówczas bezpośrednio awansują do ćwierćfinału. Druga lub trzecia lokata w fazie grupowej da możliwość gry w barażu o ćwierćfinał. W spotkaniu z Białorusią (początek o 18) nasi siatkarze też będą murowanym faworytem.