Bartosz Kurek i Anna Kurek dość szybko zaaklimatyzowali się w Japonii. Zdaje się, że siatkarskie małżeństwo już na tyle poznało tamtejszą kulturę, że jest w stanie spokojnie funkcjonować na miejscu. Wszyscy, którzy myśleli, że tak daleko od Polski reprezentant naszego kraju i jego wybranka serca zapomną o ojczyźnie, grubo się jednak mylili. Przykładem na to, że tak nie jest musi być zdjęcie, jakie pojawiło się w świąteczno-noworocznym okresie na Instagramie Anny Kurek. Kobieta pochwaliła się tym, jak wyglądała tradycyjna wieczerza w ich domu i nie zabrakło tradycyjnych, choć ciężkich polskich potraw. Nawet sportowcy mogą jednak od czasu do czasu pozwolić sobie na oszukańczy dzień w swojej diecie!
Suto zastawiony stół u Kurków. Świąteczne obżarstwo
Można zażartować, że okres Bożego Narodzenia oraz końcówki i początku roku to dla wielu Polaków bój w tradycyjnej dyscyplinie - jedzeniu. W tym czasie często stoły uginają się od aromatycznych dań. Nie inaczej było u Kurków. Na jednym z ostatnich zdjęć, a w zasadzie całej serii, widzimy skromne spotkanie małżeństwo po zachodzie słońca. Anna Kurek przygotowała pierogi, na stole pojawiła się także ryba oraz białe pieczywo. Para świętowała pełną parą, a na talerzach obojga znalazło się naprawdę sporo przysmaków.
Justyna Żyła ma już dość. Wyjawiła prawdę o swoim życiu osobistym, to już naprawdę koniec
Przy okazji Anna Kurek złożyła swoim obserwującym życzenia, a ci oczywiście je odwzajemnili. Wszyscy mogą być pewni, że para na co dzień stołuje się zupełnie inaczej, ale nawet zapaleni sportowcy w wyjątkowym czasie muszą sobie pofolgować i oddać się przyjemnościom, a nie tylko obowiązkom!
Listen on Spreaker.