Anna Werblińska

i

Autor: CYFRASPORT Anna Werblińska

Chemik Police - Impel Wrocław. Siostrzane starcie o złoto

2014-04-18 5:45

Chemik Police walczy z Impelem Wrocław o mistrzostwo Polski, a Anna Werblińska (30 l.) i Bogumiła Pyziołek (28 l.), z domu Barańskie, o pierwszeństwo w rodzinie. Dla młodszej Bogumiły to jedna z niewielu okazji, żeby pokonać bardziej utytułowaną siostrę, reprezentantkę Polski i medalistkę mistrzostw Europy.

- Na boisku Boguśka jest moim przeciwnikiem, siostrą jest poza nim. Dlatego nigdy nie oszczędzałam jej, będąc po drugiej stronie siatki - mówi Anna, która jeszcze przed półfinałami w rozmowie z "Super Expressem" przewidziała siostrzany finał.

Bernard Hopkins chce łamać kolejne bariery

Walka jest w nim bezwzględna, a dużo bliżej złota jest Werblińska - po dwóch meczach Chemik prowadzi 2-0. Jako że obie grają na pozycji przyjmujących, okładają się nawzajem mocnymi zagrywkami. W ważnym momencie drugiego seta pierwszego meczu Ania prawie powaliła siostrę na parkiet atomowym serwisem.

- Będę chyba musiała z nią porozmawiać na temat zagrywki we mnie - żartowała Bogumiła. - Nigdy nie miałam kompleksu siostry. Jestem dumna z Ani i jej sukcesów. Zaczęła grać w siatkówkę wcześniej ode mnie, bo już

w IV klasie szkoły podstawowej. Ja długo się upierałam, że nie będę siatkarką, ale chyba sportowe geny po rodzicach (tata był siatkarzem, a mama lekkoatletką - red.) wzięły górę.

Kolejne finałowe spotkanie już po świętach - w czwartek 24 kwietnia.

- Ale przez ten mecz nie ma szans, żebyśmy razem spędziły święta - mówi Ania. - Na szczęście chociaż ostatnie Boże Narodzenie świętowałyśmy wspólnie w rodzinnym gronie.

Najnowsze

Materiał sponsorowany