Po dwóch setach policzanki znalazły się pod ścianą, ale wówczas pokazały charakter a trener Ferhat Akbas wyciągnął asa z rękawa. Okazała się nim rezerwowa Martyna Łukasik (22 l.). Atakująca Chemika zagrała tym razem na przyjęciu. Nie tylko zdobyła 16 punktów, ale podniosła mentalnie lekko podłamane koleżanki. Świetnie wspomogła w grze w ataku Jovanę Brakocević-Canzian (26 pkt.). Łukasik została wybrana MVP meczu.
Emocje były do samego końca. W tie-breaku było 11:5 dla Chemika, ale podopieczne Stephana Antigi wyciągnęły na 13:11, później obroniły jeszcze 2 meczbole, ale to ostatecznie to Chemik cieszył się ze zwycięstwa.
Trzeci mecz walki złoty medal w sobotę w Rzeszowie.