Prezes Zaksy Sabina Nowosielska poprosiła o uszanowanie prywatności zawodnika. Bociek, którego chorobę wykryto we wrześniu, podda się teraz leczeniu i w siatkówkę nie będzie grał przynajmniej rok.
- Nadchodzący czas leczenia będzie dla mnie bardzo trudny. Mimo to będę z klubem, choć nie zawsze osobiście - powiedział Bociek na konferencji prasowej. Siatkarz podziękował także za wsparcie.
"Dziękuję wszystkim za ogromne wsparcie. Wszystko będzie dobrze, widzimy się na boisku", napisał atakujący na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.
Stephane Antiga: Nie będę namawiał Wlazłego
Bociek był w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na tegoroczne mistrzostwa świata, ale ostatecznie Stephane Antiga pominął go w powołaniach. Zdaniem ekspertów atakujący ZAKSY miał szansę zastąpić w drużynie narodowej Mariusza Wlazłego, który zakończył przygodę z kadrą.
Bociek w Zaksie występował od sezonu 2013/14. Wcześniej grał w AZS Częstochowa i Skrze Bełchatów. 30 sierpnia 2013 roku zadebiutował w reprezentacji Polski w towarzyskim meczu z Serbią (1:3). Dzień później w drugim spotkaniu zdobył 30 punktów. Dobre występy sprawiły, że ówczesny selekcjoner Andrea Anastasi postanowił zabrać zawodnika na mistrzostwa Europy. Zawodnik grał także w tegorocznych meczach Ligi Światowej u trenera Stephane'a Antigi.
Grzesiu, jesteśmy z Tobą! #StayStrongBociuś pic.twitter.com/8rFm5KAuim
— STREFA 13 (@strefa13) październik 1, 2014
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail