Poprzedni mecz Jastrzębskiego Węgla z Zenitem Kazań, w Rosji, zakończył się sensacyjnym zwycięstwem gości 3:2. To sprawiło, że awans był na wyciągnięcie dłoni, natomiast rywale znaleźli się nad przepaścią... Stawka środowego spotkania była więc ogromna.
Gospodarze rozpoczęli bez respektu. Pierwszy set, wygrany do 18, pokazał, że świętującego tego dnia 29. urodziny Earvina N'Gapetha i jego kolegów czeka niezwykle trudne zadanie. Ogromne emocje przyniosła druga partia zakończona wynikiem 30:28. Wystarczy wspomnieć, że gospodarze obronili cztery piłki setowe! Kolejna partia padła łupem rywali, którzy grali o przedłużenie swoich szans na wyjście z grupy. Tego dnia nie było jednak mocnych na siatkarzy JW. Tomasz Fornal, Dawid Konarski, Dominik Depowski i pozostali zawodnicy wspięli się na wyżyny swoich umiejętności, stawiając kropkę nad "i" w czwartym secie.
MVP spotkania został wybrany Fornal. Jego drużyna jest pewna gry w kolejnej fazie Ligi Mistrzów, tymczasem Zenit Kazań, który ma na koncie dwa zwycięstwa i trzy porażki, może nawet nie wyjść z grupy...
W przyszłym tygodniu siatkarze Jastrzębskiego Węgla zagrają ostatni mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Ich rywalem będzie Greenyard Maaseik.
Jastrzębski Węgiel - Zenit Kazań 3:1 (25:18, 30:28, 19:25, 25:23)