Dla Kamila Semeniuka miniony sezon reprezentacyjny był wyjątkowo udany, tak jak dla całej reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni wygrali Ligę Narodów, później bez porażki wygrali mistrzostwa Europy i turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. Ale nie wszystko w tym roku szło po myśli Semeniuka, bowiem jego klub Sir Susa Vim Perugia przegrała w półfinale Ligi Mistrzów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Co ciekawe jednak, to właśnie włoska drużyna będzie grała w Klubowych Mistrzostwach Świata i będzie broniła tytułu, choć przed rokiem także odpadli z Ligi Mistrzów na etapie półfinału. Wszystko z powodu wycofania się polskich klubów (drugim finalistą Ligi Mistrzów w tym roku był Jastrzębski Węgiel) z rozgrywanych w Indiach KMŚ.
Kamilowi Semeniukowi żal kolegów z polskich klubów
Pomysł organizacji KMŚ w indyjskim Bengaluru może wydawać się zaskakujący, jednak Kamil Semeniuk zdaje się rozumieć decyzję FIVB. – Z jednej strony można by było się popukać w głowę, bo w tamtych rejonach nie można mówić o istnieniu profesjonalnej ligi. Jednak w minionym sezonie reprezentacyjnym przekonaliśmy się, że na Filipinach szał na siatkówkę jest przeogromny. Myślę, że tak samo będzie w Indiach. Mam nadzieję, że hale będą wypełnione do ostatniego miejsca, zainteresowanie będzie bardzo duże i decyzja władz FIVB znajdzie swoje potwierdzenie w rzeczywistości – ocenił przyjmujący w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.
Niestety, termin 6-10 grudnia nie odpowiada bardzo polskim klubom i to dlatego drużyna Semeniuka w ogóle zagra na turnieju. 27-latek nie ma wątpliwości, że zawodnicy z tych zespołów, a więc i kilku kolegów z jego kadry, nie są szczęśliwi z tego powodu. – Na pewno chłopaki z ZAKSY i Jastrzębia są zawiedzeni, że nie mogą wziąć udziału w takim turnieju. W przypadku kędzierzynian to już kolejny raz, kiedy napięty terminarz pozbawia ich możliwości gry w KMŚ. Ten turniej trwa kilka dni, czyli bardzo długo, patrząc na kalendarz PlusLigi – ocenił Semeniuk. Dodał jednak, że nie powinno to wpłynąć bardzo na poziom sportowy, bowiem jego Perugia oraz Halkbank Spor Ankara, który też pojawi się na zastępstwie, to bardzo mocne zespoły.