Reprezentacja Polski po 48 latach zdobyła medal na igrzyskach olimpijskich w siatkówce. Podopieczni Nikoli Grbicia wspięli się na wyżyny i po niezbyt udanej fazie grupowej pokonali w ćwierćfinale Słowenię po czterosetowym boju, tym samym przełamali słynną "klątwę ćwierćfinału". W półfinale "biało-czerwoni" byli w ogromnych tarapatach, ponieważ przegrywali z Amerykanami 2:1 w setach, a czwarta partia kompletnie nie układała się po ich myśli. USA mieli mecz pod kontrolą, Polacy nie byli skuteczni w ofensywie, a także zdarzały im się błędy w przyjęciu. Na szczęście ekipie prowadzonej przez Johna Sperawa w pewnym momencie wymknął się ten mecz spod kontroli. Drużyna z Bartoszem Kurkiem na czele doprowadziła do tie-breaka i ostatecznie to oni awansowali do finału, gdzie ich rywalem byli obrońcy tytułu - Francuzi.
Tak na wakacje podróżują Tomasz Fornal i Sylwia Gaczorek! Reprezentant Polski od razu się tym pochwalił
W finale Francja nie dała najmniejszych szans Polsce. Obrońcy tytułu pokonali "biało-czerwonych" w błyskawiczny sposób 3:0. Dla podopiecznych Grbicia to i tak jest ogromny sukces, ponieważ zdobyli medal na igrzyskach olimpijskich po 48 latach. Zaraz po turnieju większość siatkarzy wraz ze swoimi partnerkami udali się na zasłużone wakacje. Tomasz Fornal z Sylwią Gaczorek wybrali bardzo oryginalny środek transportu, ponieważ w mediach społecznościowych pochwalili się widokiem z... helikoptera! Dla gwiazdora reprezentacji Polski to będzie idealny czas, aby naładować baterie przed rywalizacją w klubie.